ZUS nie ma pieniędzy, ale rentę wypłaci
Zakład Ubezpieczeń Społecznych wykorzystał już całą dotację budżetową na wypłaty świadczeń. Może też w tym roku zaciągnąć 5 i pół miliarda złotych kredytu.
Zarząd ZUS-u nie ukrywa, że do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wpływa mniej pieniędzy, niż się spodziewano. Mimo to emeryci i renciści mogą spać spokojnie. Na wypłaty świadczeń pieniędzy nie zabraknie - zapewnia Mirosława Boryczko - członek zarządu do spraw ekonomiczno finansowych: Wyjaśnia, że wypłaty gwarantuje zarówno budżet państwa, jak i sam ZUS.
Terminowa wypłata świadczeń jest możliwa między innymi dzięki pieniądzom z kredytów - podkreśla Mirosława Boryczko. Projekt ustawy budżetowej na rok 2010 dopuszcza też mozliwość skorzystania z Funduszu Rezerwy Demograficznej: Przygotowany też został projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych przewidujący, że FUS będzie mógł pożyczać pieniądze nie tylko z budżetu państwa ale też z Funduszu Rezerwy Demograficznej. Te pieniądze będą pieniędzmi tańszymi niż te z banków komercyjnych - zaznaczyła Mirosława Boryczko.
Rozmówczyni IAR wyjaśniła też, że wyższe niż zakładano wydatki Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wynikają przede wszystkim z sytuacji gospodarczej. Spadło zatrudnienie, tempo wzrostu wynagrodzeń nie jest takie jak oczekiwano. Wyżej zwaloryzowano też świadczenia. Wskaźnik waloryzacji wyniósł 106,1 procent, a wcześniej zakładano, że będzie to 105,7 procent. Więcej też osób, niż zakładano, przechodzi w tym roku na emeryturę.