ZUS płacił zawyżoną emeryturę. Kazał seniorce oddać 51 tys. zł
Przez pomyłkę Zakład Ubezpieczeń Społecznych latami wypłacał seniorce podwójne świadczenie. Gdy zorientowano się, że doszło do pomyłki, urzędnicy nakazali kobiecie zwrócić zawyżoną emeryturę. Chodziło łącznie o 51 tys. zł. Sąd krytycznie odniósł się do tego pomysłu.
Zakład uznał, że seniorka pobierała nienależne jej świadczenia od 2018 r. do 2021 r. Wyliczył tę "nadpłatę" na ponad 51 tys. zł. Kobieta dostawała bowiem jednocześnie pieniądze z emerytury pomostowej i "zwykłej", należnej po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Ubezpieczona od 2021 r. pobierała emeryturę w wysokości 1846,96 zł miesięcznie.
Krystyna G. wniosła odwołanie. Skutecznie. Sąd Okręgowy w Koszalinie uznał, że choć ubezpieczona nienależnie pobierała świadczenie, to zawyżona wypłata była efektem błędu ZUS-u.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To straszy Polaków na zakupach. "Niech mi pan nawet nic nie mówi"
"Ponadto ZUS, wydając decyzje waloryzacyjne, cały czas utwierdzał ubezpieczoną w przekonaniu, że otrzymuje wypłatę emerytury w zbiegu i wskazując jaka jest prawidłowa kwota do wypłaty" - pisze prawo.pl.
Sprawa trafiła jednak do Sądu Apelacyjnego, który uznał, że seniorka miała świadomość pobierania zawyżonej emerytury. Ubezpieczona złożyła skargę kasacyjną od wyroku, powołując się błędy proceduralne. Wygrała. Wyrok trafił do sądu w Szczecinie do ponownego rozpatrzenia.
ZUS przegrywa w sądzie
Spraw w sądach, które toczą się przeciwko Zakładowi, jest obecnie więcej. W jednej z nich Sąd Najwyższy rozpatrywał przypadek emerytki, która oskarżyła Zakład Ubezpieczeń Społecznych o niedostateczne poinformowanie o dostępnych opcjach emerytalnych. Według orzeczenia sądu, ZUS wybrał rozwiązanie, które w krótkim okresie było korzystniejsze, ale mogło okazać się mniej opłacalne na dłuższą metę.
Sąd Najwyższy stwierdził, że brak przekazania pełnej informacji o skutkach wyboru danej opcji oznaczał naruszenie prawa świadczeniobiorcy do zaufania wobec instytucji państwowej. Takie orzeczenie może stanowić punkt odniesienia dla innych sporów sądowych przeciwko ZUS. Specjaliści podkreślają, że ZUS musi udoskonalić swoje praktyki informacyjne, aby emeryci mogli podejmować decyzje w pełni świadomie.