Żyjący "ponad stan" muszą zapłacić 17,5 mld rubli podatku
Prawie 22 tys. mieszkańców Białorusi, którzy mieli większe wydatki niż dochody, zostało w zeszłym roku skontrolowanych przez służby podatkowe. Muszą zapłacić łącznie 17,5 mld rubli białoruskich (4 mln zł) podatku - poinformował portal tut.by.
04.02.2015 | aktual.: 04.02.2015 18:32
Prawie 22 tys. mieszkańców Białorusi, którzy mieli większe wydatki niż dochody, zostało w zeszłym roku skontrolowanych przez służby podatkowe. Muszą zapłacić łącznie 17,5 mld rubli białoruskich (4 mln zł) podatku - poinformował portal tut.by.
Kontrolowano przede wszystkim osoby, które kupiły domy, mieszkania lub samochody. Jeśli ktoś nie był w stanie dowieść, że wydał tylko uczciwie zarobione pieniądze, wymierzano mu podatek.
- Czynności kontrolne wykonywane są przede wszystkim wobec obywateli, żyjących "ponad stan": niemających dochodów z oficjalnych źródeł albo otrzymujących je w nieznacznej ilości, a przy tym nabywających kosztowną nieruchomość, środki transportu lub wykonujących inne operacje finansowe - oświadczył przedstawiciel Ministerstwa ds. Podatków Michaił Rassolka.
Służby podatkowe kontrolowały też osoby, które mimo braku legalnych dochodów kupowały znaczne ilości dewiz. Prawie połowa podatków wymierzonych ludziom "żyjącym ponad stan" przypadała właśnie na nich.
Od listopada 2011 r. dewizy można w punktach wymiany walut na Białorusi kupować tylko po okazaniu paszportu.
Władze Białorusi kolejny rok z rzędu próbują w ten sposób walczyć z szarą strefą. W 2013 r. skontrolowano nieco mniej osób żyjących "ponad stan" (14 tys.) i nakazano im zapłacenie ok. 10 mld rubli białoruskich podatku.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska