Żyżyński z RPP: Wzrost PKB może być zgodny z planem rządu, ale potrzebny szybszy
Warszawa, 27.06.2016 (ISBnews) - Wzrost PKB może sięgnąć poziomów zakładanych przez rząd w tym i przyszłym roku (odpowiednio: 3,8% i 3,9%), ale Polsce potrzebny jest silniejszy wzrost, ocenił członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Jerzy Żyżyński w rozmowie z ISBnews.
27.06.2016 | aktual.: 27.06.2016 10:08
"Założony przez rząd wzrost gospodarczy na poziomie 3,8% w tym roku i 3,9% w przyszłym z dużym prawdopodobieństwem uda się zrealizować, ale Polsce potrzebny jest silniejszy wzrost" - powiedział ISBnews Żyżyński.
Według niego, wraz z programami rządu, które mają pobudzić popyt istotne jest także, czy to wywoła również bodziec proinwestycyjny. "Są różne prognozy dotyczące ewentualnego wzrostu gospodarczego w Polsce. Jednak z jednym z czynników bardzo istotnych z tego punktu widzenia są stopy procentowe dla kredytów inwestycyjnych - ale kluczowe jest, jak szybko ruszy program Morawieckiego i jak przełoży się to na poziom inwestycji w naszym kraju" - podkreślił członek RPP.
Zwrócił uwagę, że krajowa gospodarka jest mocno uzależniona od importu. "W sytuacji, kiedy rośnie popyt, to rośnie on również na produkty z importu. Nie wiemy jeszcze, czy ten zwiększony popyt poprzez celowe działania rządu wpłynie większej mierze na popyt na polskie produkty. Jeżeli tak, to polska gospodarka w takiej sytuacji będzie potrzebować kredytów inwestycyjnych" - dodał.
Według niego, oszczędności powinny rosnąć równolegle z gospodarką, stosownie do wzrostu inwestycji. "Ale być może potrzebny byłby dodatkowy bodziec wspierający inwestycje i realizację planu Morawieckiego - wtedy niższe stopy mogą pozytywnie oddziaływać na wzrost gospodarczy" - dodał Żyżyński.
Jego zdaniem, w trakcie naszej transformacji gospodarczej popełniono wiele błędów i oddano dużą część gospodarki zagranicznym firmom. "Jeśli mówimy o sieciach handlowych, to warto zwrócić uwagę, że duża ich część jest w rękach zagranicznych. W przypadku niektórych sieci duży udział w sprzedaży mają właśnie produkty importowane" - wskazał Żyżyński.
Rozwiązania problemu dotyczącego kredytów frankowych oczekuje on przede wszystkim po stronie rządowej. "Bank centralny niezależnie od proponowanych rozwiązań musi stać na straży stabilności całego systemu finansowego" - podkreślił.
W połowie czerwca Rada Ministrów przyjęła założenia do projektu budżetu na 2017 r. przewidujące m.in. wzrost PKB w wysokości 3,9% wobec 3,8% oczekiwanych w tym roku.
Według marcowej projekcji Narodowego Banku Polskiego (NBP), wzrost PKB przyspieszy do 3,8% w tym i w przyszłym roku, a następnie spowolni do 3,4% w 2018 r.
Marek Knitter