20 tys. kontroli przestrzegania minimalnej stawki godzinowej. PIP idzie na wojnę z firmami, które oszukują pracowników
20 tysięcy kontroli przestrzegania przepisów o minimalnej stawce godzinowej przeprowadzi w tym roku Państwowa Inspekcja Pracy. Kontrolerzy sprawdzą, czy pracownicy dostają co najmniej 13 zł brutto za godzinę także przy okazji innych kontroli. Informacje o nieprawidłowościach mogą też trafić do ZUS-u.
Jak pisze "Puls Biznesu", choć aż 28 proc. skontrolowanych przez PIP firm od początku roku wykazało nieprawidłowości w stosowaniu stawki godzinowej, na razie kar jest niewiele.
Inspektorzy pracy wystawili dotąd tylko 96 mandatów na łączną kwotę 116 tys. zł i 26 wniosków do sądów w sprawie łamania przepisów o stawce godzinowej.
PIP chce jednak bardzo wzmożyć kontrole firm. O ile dotychczas takich kontroli było od początku około 6 tysięcy, do końca roku liczba ta ma wzrosnąć do 20 tys.
Jakim branżom szczególnie uważnie przygląda się PIP? Kontrole przeprowadzane są głównie w budownictwie, gastronomii, hotelarstwie, usługach sprzątania, a także w branży ochroniarskiej.
Najczęstsze nieprawidłowości to brak zapisu w umowie odnośnie sposobu potwierdzania liczby godzin, brak ewidencji godzin wykonywania zlecenia i nieprzestrzeganie obowiązku wypłaty wynagrodzenia co najmniej raz w miesiącu.
Szef PIP Roman Giedrojć ocenia, że w nie więcej niż 10 proc. skontrolowanych firm zaniżano minimalną stawkę godzinową. Zdarzają się przypadki, że pracodawcy potrącają z pensji pracownika za za wynajem urządzeń czy korzystania ze służbowego umundurowania, ale - jak mówi Giedrojć - są one "nieliczne".
Wideo: Mobbing w inspekcji pracy?
PIP kontroluje też przypadki nieodpłatnego wykonywania pracy, co najczęściej dotyczy staży lub zatrudniania członków rodziny. Jeśli jednak inspektorzy uznają, że jest to sposób na ominięcie stawki godzinowej i płacenia za ubezpieczenie społeczne, mogą wtedy nie tylko nałożyć karę na przedsiębiorcę, ale nawet poinformować o tym ZUS.
Od 1 stycznia 2017 r. minimalna stawka godzinowa wynosi 13 zł brutto, czyli wypłacane powinno być 9,46 zł netto. Stawka obejmuje nie tylko osoby na umowach zlecenia, ale też samozatrudnionych, którzy jednoosobowo świadczą usługi dla firm.
Ustawa precyzuje, kiedy takie rozwiązanie będzie stosowane, m.in. przy zleceniach, w których wyznaczono czas ich świadczenia. Minimalna stawka godzinowa ma mieć zastosowanie do wszystkich umów, bez względu na sposób ustalania wynagrodzenia - według stawki godzinowej, dziennej, tygodniowej, miesięcznej itp.
Wyłączenia z zasady minimalnego godzinowego wynagrodzenia za pracę dotyczą m.in. rodzinnych domów pomocy i umów cywilnoprawnych przy opiece nad uczestnikami wycieczek. Minimalna stawka nie dotyczy też m.in. zleceniobiorcy samodzielnie ustalającego miejsce i czas realizacji zadań, jeśli jego wynagrodzenie będzie zależało wyłącznie od osiągniętego rezultatu.