Ambasador USA znów interweniuje. Wysyła listy do rządu
Amerykańska ambasador Georgette Mosbacher domaga się, aby odstąpić od przepisów, które miałby zamknąć polski rynek na firmy pokroju Ubera. To nie pierwsza listowna interwencja w rządzie.
"Proszę nie popełniać błędu, który może mieć daleko idące konsekwencje” – pisze ambasador Georgette Mosbacher do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka w liście ujawnionym przez dziennik ”Fakt”.
Chodzi o ustawę, nad którą pracuje rząd, która w konsekwencji może uniemożliwić działanie na teranie Polski takich firm jak amerykański Uber.
”Nie rozumiem dlaczego Polska w ogóle rozważa taki ruch: zakazywanie jednej z największych na świecie firm technologicznych działalności na polskim rynku będzie, bez wątpienia, zamrażało przyszłe inwestycje w tym sektorze” – argumentuje w piśmie Mosbacher.
Temat ograniczenia działalności Ubera w Polsce jest rzekomo zamknięty, twierdzi źródło dziennika ”Fakt” w resorcie infrastruktury. Sprzeciw ministra na niewiele się tu zdał.
Burza po liście Mosbacher. Bartłomiej Sienkiewicz: to po prostu Bantustan:
To nie pierwsza taka interwencja ambasador USA w Polsce. Na początku stycznia media informowały o rzekomym wpływie pani Mosbacher na kształt listy refundowanych leków. Wówczas wysłała pismo do ministra zdrowia Szumowskiego, premiera Morawieckiego, w sprawie leku na raka płuc amerykańskiego koncernu.
Wcześniej ambasador USA interweniowała w sprawie stacji TVN. Również wtedy wysłała list do premiera Mateusza Morawieckiego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl