Będzie limit cen połączeń telefonicznych w ramach UE. Kolejny prezent dla obywateli po zniesieniu roamingu

Jak informuje agencja Reuters, sukces udało się osiągnąć w środę po trwających 12 godzin negocjacjach.

Wprowadzenie limitu opłat jest tylko częścią planowanych przez Brukselę gruntownych zmian prawa telekomunikacyjnego, które mają zachęcić operatorów do inwestowania w światłowody i zwolnienia częstotliwości pod przyszłe usługi 5G.

Zgodnie z przyjętymi wstępnie propozycjami, minuta rozmowy z numerem w innym kraju UE nie będzie mogła kosztować więcej niż 19 eurocentów, czyli ok. 81 groszy.

W przypadku wiadomości tekstowych wysyłanych na zagraniczny numer limit wyniesie 6 eurocentów, czyli 25 groszy.

"Koniec z drogimi rozmowami i SMS-ami! Dzisiaj zdecydowaliśmy o nałożeniu limitów cen na połączenia i wiadomości do innych krajów UE. Dobry krok naprzód" - napisała na Twitterze Miapetra Kumpula-Natri, fińska europarlamentarzystka, która była zaangażowana w negocjacje.

Do wprowadzenia w życie limitów cen połączeń i SMS-ów jest jeszcze daleko, ponieważ wynegocjowane propozycje musi nie tylko przegłosować Parlament Europejski, ale także muszą zaakceptować wszystkie kraje Unii Europejskiej.

Od 15 czerwca 2017 r. obowiązuje zasada, że korzystanie z telefonu w krajach Unii Europejskiej niczym nie różni się już od połączeń krajowych. Jeśli więc ktoś ma w Polsce ofertę nielimitowanych połączeń, SMS-ów czy internetu, to tak samo będzie, gdy wyjedzie za granicę.

Radość nie trwała jednak długo. Wszystko to z powodu wytrychu, który Komisja Europejska zastrzegła na rzecz firm telekomunikacyjnych, które zanadto mogłyby odczuć zakaz pobierania opłat.

Firmy mogą zwrócić się do krajowego regulatora - w Polsce jest to Urząd Komunikacji Elektronicznej - z prośbą o zgodę na wprowadzenie dodatkowych opłat za roaming. Z możliwości tej skorzystali wszyscy czterej duzi polscy operatorzy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl