Bochniarz szczerze o kompetencjach pracowników. Fala komentarzy po słowach przedsiębiorczyni
- Jak teraz kogoś do pracy przyjmuję, ja nawet nie patrzę, z jakiej on jest uczelni — mówi w programie Łukasza Kijka "Biznes klasa" Henryka Bochniarz, polska ekonomistka, była ministra przemysłu i handlu, a także fundator Konfederacji Lewiatan. Słowa przedsiębiorczyni komentują na TikToku internauci.
"Biznes Klasa" to nowy program money.pl dostępny na YouTube. Szef redakcji Łukasz Kijek prowadzi w nim rozmowy z prezesami największych firm - o ich życiu, biznesie, zarobkach i wielu innych sprawach. Gościem siódmego odcinka była Henryka Bochniarz, polska ekonomistka, była ministra przemysłu i handlu, a także fundatorka Konfederacji Lewiatan.
Bochniarz mówiła m.in. o jakości kształcenia polskich uczelni, a co za tym idzie wykształceniu na dzisiejszym rynku pracy. Słowa kobiety odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Umowa o pracę a B2B. Czym się od siebie różnią?
Bochniarz szczerze o młodych ludziach
Prowadzący rozmowę Łukasz Kijek zwrócił uwagę, że wykształcenie w przypadku zagranicznych szkół, w większości ma przełożenie na wiedzę u pracowników. - Jeśli chodzi o kompetencje to, jak się kończy - nie wiem, w Stanach tam jakąś uczelnię, to wiadomo, że po tej uczelni będzie świetny fachowiec - stwierdził.
Bochniarz w odpowiedzi zaznaczyła, że kwestia wykształcenia jest mniej istotna od kompetencji i doświadczenia potencjalnych pracowników. - Co mi z tego, że ma MBA jak nie potrafi się w ogóle w tym świecie poruszać. Bo za niego mamusia robiła wszystko i tatuś. I nagle się okazuje, że po prostu to jest ofiara losu i nie potrafi z ludźmi współpracować - dodała.
Trwa ładowanie wpisu: tiktok
Jak stwierdziła polska ekonomistka takich osób na rynku pracy jest mnóstwo. Według Bochniarz wynika to z braku znajomości własnych potrzeb i umiejętności. Młodzi ludzie wybierają swoją drogę zawodową w sposób nieprzemyślany. - Jest bardzo wiele młodych osób, które kończą szkołę, kończą uczelnię, a do końca nie wiedzą, kim są. Potem się ma te 60 lat i się mówi: kurczę zmarnowałem życie - mówi podczas wywiadu.
Lawina komentarzy
Śmiałe stwierdzenie na temat kompetencji pracowników, a także ich wykształcenia wywołało lawinę komentarzy zarówno pod opublikowanym materiale, jak i w mediach społecznościowych. Fragment rozmowy dotyczący tej właśnie kwestii doczekał się w ciągu jednego popołudnia prawie 600 komentarzy na TikTok-u.
"Bo wreszczcie przyszły czasy dla ludzi którzy mają doświadczenie a nie papierek" - komentuje jedna z użytkowniczek.
Kolejny internautka zwraca uwagę, że słowa kobiety są krzywdzące dla młodych ludzi. "Ubliża pani młodzieży. Jest bardzo dużo dobrze wykształconych osób i pracowitych. Wykształcenie jest bardzo ważne" - dodaje.
"A ja uważam że Pani ma racje nie zawsze wykształcenie idzie w parze z umiejętnościami, ale oczywiście nie wszystkich do jednego wora" - czytamy w kolejnym wpisie.