Trwa ładowanie...

Drakońskie kary za przejażdżkę służbowym autem

Masz służbowy samochód i chcesz w pełni odliczyć VAT, a jednocześnie wykorzystujesz go do celów prywatnych? Mamy złą wiadomość. Na takie osoby można nałożyć karę wynoszącą nawet 16 mln zł - pisze "Rzeczpospolita".

Drakońskie kary za przejażdżkę służbowym autemŹródło: AFP, fot: Johannes
d34hhjg
d34hhjg

Od 1 kwietnia będzie można w pełni odliczyć VAT od auta osobowego tylko i wyłącznie wtedy, gdy przedsiębiorca będzie je wykorzystywał tylko do celów służbowych. Jeżeli coś nas podkusi, by wziąć to auto i wybrać się nim na prywatną przejażdżkę lub na zakupy, może nas to drogo kosztować. Nowe przepisy przewidują drakońskie kary.

- Od początku prac nad nowymi przepisami Ministerstwo Finansów daje do zrozumienia przedsiębiorcom, że pełne odliczenie jest mało realne - mówi Michał Borowski, ekspert BCC, doradca podatkowy z kancelarii Ożóg i Wspólnicy w rozmowie z "Rzeczpospolitą". - Tym, którzy odważą się zaryzykować, grozi karą.

Maksymalny wymiar grzywny za nieprawidłowe odliczenie VAT przy nabyciu i eksploatacji samochodu wynosi 16 mln 128 tys. zł. To najwyższy wymiar przewidziany w kodeksie karnym skarbowym. Co więcej, pierwotny projekt przewidywał za to nawet karę więzienia.

Z tego powodu wielu przedsiębiorców nie chce ryzykować i zapowiada, że nie zwróci się o pełne odliczenie VAT. Jeśli jednak znajdą się tacy odważni muszą złożyć w urzędzie specjalną informację, a następnie prowadzić ewidencję przebiegu pojazdu. Czyli zapisywać m.in. kiedy, gdzie i po co nim pojechali. Mogą być pewni, że fiskus rozliczy ich z każdego kilometra.

- Konia z rzędem temu, kto zagwarantuje, że takiej ewidencji nie zakwestionuje skarbówka - uważa Borowski.

Nowelizacja ustawy o podatku od towarów i usług w sprawie zasad rozliczania samochodów czeka już tylko na podpis prezydenta.

d34hhjg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d34hhjg