Trwa ładowanie...
minister
21-04-2012 19:07

Fakt: Emerytury dla ministrów 6 tys. A dla nas praca do śmierci

Wyrok koalicji PO-PSL na Polaków zapadł - musimy harować do 67. roku życia. Rządowy projekt ustawy wydłużającej wiek emerytalny ma trafić do Sejmu już w najbliższy czwartek.

Fakt: Emerytury dla ministrów 6 tys. A dla nas praca do śmierci
d3l764w
d3l764w

W trybie ekspresowym ma przejść przez parlament, a potem tylko podpis prezydenta i od stycznia przyszłego roku zacznie się gehenna

Taki los zgotowali nam zarabiający po kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie politycy. Oni nie muszą się martwić o swoje emerytury – według szacunków, na starość dostaną nawet po 6 tys. złotych miesięcznie!

– Szok, to za dużo powiedziane – mówił po obradach rządu Donald Tusk (55 l.) o podniesieniu wieku emerytalnego dla kobiet aż o siedem lat. – To trudne decyzje – przyznał, ale zaraz dodał, że niezbędne. Pytanie, co trudnego w podnoszeniu obciążeń podatkowych i tak już oddającym dużo pieniędzy państwu Polakom? Może by tak dla odmiany premier spróbował któreś daniny nam obniżyć...

Projekt „67” to wyrok na miliony pracujących w pocie czoła Polaków. Kiedy podejmowali pracę, państwo obiecywało, że kobieta dostanie możliwość przejścia na emeryturę w wieku 60, a mężczyzna w wieku 65 lat. Umowę teraz złamano. Od 2013 roku, co kwartał o jeden miesiąc będzie wydłużany wiek, w którym będzie można przejść na emeryturę. Oznacza to, że od 2020 roku każdy mężczyzna, a od 2040 roku każda kobieta będzie tyrać do 67. roku życia. Będzie jednak furtka dla tych, którzy nie dadzą rady tyle pracować. Mogą przejść na wcześniejszą emeryturę – kobiety w wieku 63 lat i mężczyźni w wieku 65. Ale nic za darmo.

(fot. Fakt)
Źródło: (fot. Fakt)

Wcześniejsza emerytura będzie wynosiła połowę tej końcowej, a na dodatek obniży wysokość przyszłej pełnej emerytury. Dostało się też mundurówce – na emeryturę będą mogli przejść po 25 latach pracy – dziś po 15 – i dopiero po skończeniu 55 lat.

Rząd przyjął reformę emerytalną pomimo silnych społecznych protestów. – Wniosek o referendum emerytalne poparło dwa miliony Polaków – podkreślił w Sejmie szef NSZZ „Solidarność” Piotr Duda. Co z tego, skoro posłowie, głównie głosami PSL i PO, wniosek odrzucili.

d3l764w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3l764w