Trwa ładowanie...

Funt zawrócił wyraźnie w dół. Szef Banku Anglii ukrócił spekulacje

Funt szybko skończył nadrabianie strat i we wtorek ruszył w dół. Optymizm zgasił w zarodku prezes Banku Anglii wykazując, że na wyższe stopy procentowe trzeba jeszcze długo poczekać.

Funt zawrócił wyraźnie w dół. Szef Banku Anglii ukrócił spekulacjeŹródło: East News, fot: Piotr Jedzura/REPORTER
d1gguto
d1gguto

Funt w biegłym tygodniu zaczął odrabiać straty, gdy 15 czerwca okazało się, że w gronie komitetu ustalającego stopy procentowe w Wielkiej Brytanii już trzech członków jest za ich podwyższeniem, a tylko pięć za utrzymaniem. Poprzednio więcej niż jedna osoba była za ruchem stóp w górę w grudniu 2014 r.

Wzrosty jednak nie potrwały długo, bo we wtorek nastroje tłumił we wtorek szef Banku Anglii. Mark Carney uciął spekulacje, że wkrótce stopy pójdą w górę. Powiedział bankierom na spotkaniu w London's Mansion House, że chce najpierw zobaczyć, jak gospodarka zareaguje na rozmowy w sprawie Brexitu, jakie będą się toczyć w nadchodzących miesiącach - podaje agencja Reuters. - To jeszcze nie czas, by robić podobne zmiany - powiedział Carney.

W rezultacie funt, który szybował na forex w ubiegły czwartek i piątek do poziomu 4,85 zł, we wtorek zszedł już poniżej 4,78 zł, tracąc od poniedziałku 0,8 proc.

Notowania funta względem zotego na forex w ostatnim tygodniu

Money.pl
Źródło: Money.pl
d1gguto

Bank Anglii jest w dość ryzykownej pozycji, bo inflacja wyraźnie przyśpieszyła. Tłumaczy się to jednak wzrostem cen towarów importowanych, co jest właśnie efektem spadku kursu funta.

Carney zauważył też, że sygnały inflacyjne z samej gospodarki są mieszane, zwracając uwagę na "anemiczny wzrost płac".

Brytyjską walutę osłabia niepewność w gospodarce w związku z Brexitem. Philip Hammond, obecny na spotkaniu w London's Mansion House minister finansów, który stara się łagodzić konfrontacyjny względem Unii ton premier Theresy May, powiedział, że wyzwaniem dla jego kraju jest zapewnienie stosownych ustaleń handlowych z UE, zanim dojdzie do opuszczenia Unii w 2019 roku.

Zobacz również: Łódź chce zyskać na Brexicie. Hanna Zdanowska planuje ściągać do miasta biznes

Inwestorów na rynku walutowym niepokoi też fakt, że 12 dni po wyborach parlamentarnych nie wyłonił się jeszcze nowy rząd. Premier May cały czas prowadzi rozmowy z unionistami z Demokratyczną Unią Irlandii Północnej, by stworzyć większość, która wesprze rząd. Od wyborów funt stracił prawie 3 proc.

Dane Komisji ds. Handlu Kontraktami Towarowymi z piątku wskazują, że pozycji spekulacyjnych na spadki funta jest najwięcej od początku maja.

d1gguto
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1gguto