Absurdy z Brukseli - nowa odsłona planowej gospodarki
Ręczne sterowanie z Brukseli
Polska ma już za sobą kilkadziesiąt lat prób gospodarki centralnie planowanej. Niestety wiele unijnych regulacji dostarcza dowodów, że od przystąpienia naszego kraju do Wspólnoty znów bierzemy udział w analogicznym eksperymencie.
Polska ma już za sobą kilkadziesiąt lat prób gospodarki centralnie planowanej. Niestety wiele unijnych regulacji dostarcza dowodów, że od przystąpienia naszego kraju do Wspólnoty znów bierzemy udział w analogicznym eksperymencie.
Kwoty produkcyjne, definiowanie krzywizny ogórka i banana czy zakaz sprzedaży żarówek - to tylko najbardziej znane przykłady unijnych absurdów. Wiele z tego typu pomysłów, które zostają przeforsowane w Brukseli, ma olbrzymi wpływ na gospodarkę.
Na następnych stronach prezentujemy kilka przykładów decyzji, które głęboko ingerują w działalność gospodarczą, natomiast ich zasadność jest mocno dyskusyjna.