Jak daleko Polak jest skłonny dojeżdżać do pracy?
13 proc. Polaków mogłoby dojeżdżać codziennie do pracy nawet ponad 50 km, o ile tylko mogliby zmienić pracę na lepszą.
Zatrudnienie na tyle blisko domu, by móc codziennie chodzić do pracy piechotą to marzenie wielu pracowników. Niestety, chcąc mieć dobrą pracę niekiedy trzeba pokonywać znacznie większe odległości. Część pracowników codziennie jeździ nawet kilkadziesiąt kilometrów w jedną stronę, by dojechać do pracy. Na ile odległość firmy od domu jest dla Polaków ważna? Czy jest to jedna ze zmiennych, którą braliby pod uwagę rozważając zmianę pracy?
Serwis pracy Praca.pl zapytał swoich użytkowników o to, jak daleko byliby skłonni codziennie dojeżdżać do pracy, gdyby mogli zmienić pracę na lepszą. Z ankiety, w której wzięły udział 922 osoby wynika, że jesteśmy otwarci na dojazdy, nawet na dość duże odległości. 13 proc. badanych byłoby w stanie dojeżdżać codziennie nawet ponad 50 km.
Prawie co czwarta osoba (23 proc.) zgodziłaby się na odległość do 50 km. 46 proc. ankietowanych ma nieco większe oczekiwania dotyczące komfortu, ale i tak do 20 km byliby skłonni codziennie dojeżdżać. Zaledwie 18 proc. Polaków zgodzi się pracować jedynie bardzo blisko miejsca zamieszkania, nie dojeżdżając więcej niż 5 km, z czego 3 proc. oczekuje odległości pozwalającej na swobodny spacer (do 1 km).
Jak daleko dojeżdżamy do pracy?
Ile codziennie dojeżdżamy do pracy? Takie badania przeprowadzone zostały w ramach analizy BAEL (dane z 2010 roku). Wynika z nich, że większość Polaków (82,1 proc.) ma codziennie do pokonania odległość nie większą niż 20 km. 13 proc. pokonuje odległość między 20 a 50 km a niespełna 5 proc. dojeżdża codziennie ponad 50 km.
- Z porównania danych wynika, że dla lepszej pracy Polacy są skłonni ponosić niedogodności związane z dłuższych dojazdem do pracy niż obecnie. Z drugiej strony, deklarowana otwartość na dłuższe trasy do codziennego pokonywania może wynikać z niewiedzy dotyczącej tego, jak dużą ilość czasu i jakie koszty generuje dłuższy dojazd - uważa Krzysztof Kirejczyk, prezes Praca.pl .
- Powyżej 20 km dojeżdża do pracy obecnie 18 proc. Polaków, ale przy zmianie pracy na dłuższy dojazd - jak wynika z naszej ankiety - zgodziłby się co trzeci Polak. Część z tych osób może nie zdawać sobie sprawy z obciążenia, jakie taki dojazd generuje. Z drugiej strony, być może jest to sygnał zmieniającego się trendu i większego dostosowania Polaków do potrzeb rynku pracy - dodaje Kirejczyk.
Mała odległość, ale długi czas dojazdu
Jak wynika z ankiety Praca.pl zaledwie 3 proc. Polaków oczekuje pracy zlokalizowanej bardzo blisko domu - do 1 km. Taką odległość bez większych problemów da się pokonać piechotą i nie zajmie to więcej niż 15 minut. Dla 15 proc. optymalną odległością jest 5 km. Taki dojazd - czy to samochodem czy komunikacją miejską - zajmuje około 10-25 minut.
Dla niespełna połowy Polaków nie ma problemu w tym, by odległość pracy od domu wyniosła do 20 km. Taka odległość wydaje się niezbyt duża i w teorii można by ją było pokonać dość szybko. Niestety przeszkadzają w tym korki, które znacznie wydłużają czas dojazdu. W większych miastach dojazd z jednego końca miasta na drugi nierzadko zajmie więcej czasu niż pokonanie dwukrotnie większej odległości, ale na przedmieściach miasta.
Z analizy serwisu Korkowo.pl przeprowadzonej w styczniu 2013 wynika, że najdłużej stoją w korkach mieszkańcy Wrocławia, Krakowa i Poznania. Niewielka odległość miejsca pracy od domu nie zawsze oznacza małą stratę czasu na dojazd. Pod uwagę trzeba wziąć też natężenie ruchu. Nierzadko okazuje się, że nowa praca, mimo, iż położona dalej niż dotychczasowa, oszczędza czas dzięki temu, że drogi po których się poruszamy nie są zakorkowane.
Długi dojazd do pracy - konsekwencje
Większa odległość do pracy, to zarówno koszt finansowy jaki i koszt czasu, który na dojazd poświęcamy. Godzinny dojazd w jedną stronę powoduje, że praca - zamiast 8 godzin, zabiera nam 10 - przez co mamy mniej czasu dla siebie i rodziny. Z analizy BAEL wynika, że 64 proc. Polaków dojeżdża do pracy samochodem - z czego tylko 9 proc. jako pasażer. Przy założeniu 20 km odległości i średniego spalania 7 litrów na 100 km, miesięczny koszt paliwa to 155 zł. Odległość 50 km zwiększa koszty do 390 zł. A to nierzadko niebagatelna część zarobków.
- Poza kosztami finansowymi i czasem, jaki pracownik musi poświęcić na dojazd, dłuższa odległość od miejsca zamieszkania do pracy ma też wpływ na poziom zmęczenia pracownika, a co za tym idzie, na jego efektywność. Godzinny dojazd oznacza wcześniejsze wstawanie i późniejszy powrót do domu - efektem często jest niedosypianie i nadmierne zmęczenie pracownika, które może doprowadzić do szybszego wypalenia zawodowego - komentuje Kirejczyk.