Nie było chętnych na port w Sztynorcie

Komornikowi z Węgorzewa nie udało się w piątek zlicytować największego mazurskiego portu w Sztynorcie, ponieważ nie zgłosił się nikt chętny do kupienia tego miejsca. Kolejne czynności komornika w tej sprawie będą zależały od wierzyciela.

Nie było chętnych na port w Sztynorcie
wiki/CC BY-SA 3.0/Mzopw

16.10.2015 | aktual.: 16.10.2015 13:33

Informację o tym, że zaplanowana na piątkowe południe licytacja portu w Sztynorcie nie odbyła się, przekazano PAP w kancelarii komorniczej w Węgorzewie. Jak podano, kolejne działania komornika w tej sprawie będą zależne od wierzyciela. W grę wchodzi druga licytacja (wówczas komornik obniży cenę do 2/3 wartości oszacowania) lub odstąpienie od niej.

Wartość portu w Sztynorcie komornik oszacował na ponad 40 mln zł.

Sztynort to największy mazurski port, z powodu północnego położenia niektórzy określają go "bramą na Mazury", o tym miejscu opowiada wiele mazurskich szant. Ten port ma najdłuższą na Mazurach linię brzegową, co roku zawija tu kilka tysięcy żeglarzy. W sąsiedztwie portu działają też lokale usługowe (tawerna, sklepy, pizzeria) i hotel. Wystawiony na licytację teren de facto obejmował większą część wsi Sztynort - bez pałacu i jednej ulicy.

Nie wiadomo, na czyj wniosek komornik próbował zlicytować port w Sztynorcie. Wcześniej burmistrz Węgorzewa Krzysztof Piwowarczyk mówił, że wierzycieli może być kilkunastu.

Spółka T., która od lat administruje portem w Sztynorcie, nie po raz pierwszy ma kłopoty finansowe. Już w ubiegłym roku, tuż przed sezonem, jeden z wierzycieli - miejscowa firma - wniósł o licytację portu. Wówczas cenę wywoławczą ustalono na 22,4 mln zł ale do licytacji nie doszło, ponieważ na kilka dni przed wyznaczonym terminem wierzyciel wniósł o jej zawieszenie. Nie wiadomo, czy tegoroczna licytacja jest skutkiem wniosku o kontynuowanie procedury licytacji, czy też wniósł o to zupełnie inny podmiot.

W ubiegłym roku rozmówcy PAP sygnalizowali, że na terenie Sztynortu działa kilka spółek o tej samej nazwie, które podzieliły między sobą majątek.

Od lat w Sztynorcie niszczeje pałac rodziny von Lehndorff (jego właścicielem jest polsko-niemiecka fundacja, która od kilku lat podejmuje działania, by ocalić budynek przed zwaleniem, jednak brakuje jej na to pieniędzy), kłopoty ma też port. Lokalne władze od lat alarmują, że potencjał tego miejsca nie jest w należyty sposób wykorzystywany.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)