"Z porażki Polski cieszy się tylko Media Markt" - żartują kibice. Sieć protestuje i pokazuje promocję na pocieszenie
"Z porażki Polaków cieszy się tylko Media Markt" - żartują polscy kibice w internecie. Wszystko ze względu na promocję niemieckiej sieci sklepów z elektroniką. Gdyby Polska awansowała do półfinału, to firma zwróciłaby części klientów pieniądze za kupiony sprzęt. Ostatecznie czwartkowa porażka po serii rzutów karnych uchroniła firmę przed stratami.
01.07.2016 | aktual.: 01.07.2016 13:24
"Z porażki Polaków cieszy się tylko Media Markt" - żartują polscy kibice w internecie. Wszystko ze względu na promocję niemieckiej sieci sklepów z elektroniką. Gdyby Polska awansowała do półfinału, to firma zwróciłaby pieniądze za kupiony sprzęt klientom, którzy zrobili zakupy w trakcie trwania specjalnej oferty. Ostatecznie czwartkowa porażka po serii rzutów karnych uchroniła firmę przed milionowymi wypłatami. Sieć przygotowała jednak ofertę na pocieszenie i odda część pieniędzy.
Wioletta Batóg, rzeczniczka Media Markt, zarzeka się, że w firmie wszyscy trzymali za naszych kciuki. - Mecz był wspaniały i oczywiście smutno nam, że ostatecznie nasza reprezentacja odpadła - tłumaczy w rozmowie z Wirtualną Polską. Firma deklaruje, że nie zostawi kibiców na lodzie i szykuje promocję pocieszenia.
Tuż przed rozpoczęciem EURO 2016 sklepy Media Markt ruszyły z promocją "Kibicuj naszym i odbierz kasę". Zasady były proste: klienci sklepu musieli zarejestrować paragony za zakupy powyżej 500 zł zrobione w dniach 2-5 czerwca, a później już tylko trzymać kciuki za drużynę Adama Nawałki. Sieć obiecywała, że w przypadku awansu Biało-Czerwonych do półfinału zwróci pełną kwotę za zakupy, a klienci będą mieli sprzęt za darmo. Do obowiązku klientów należałoby tylko opłacenie podatku - każdy szczęśliwiec miał otrzymać wypełniony formularz PIT-8C, który trzeba uwzględniać w rocznym rozliczeniu z fiskusem. ##Tysiące paragonów Ile osób wzięło udział w tegorocznej promocji? - Nie mogę podać dokładnej liczby zarejestrowanych paragonów. Mogę jedynie powiedzieć, że są ich tysiące - odpowiada Wioletta Batóg. Nie chce również ujawnić, na jaką kwotę opiewają wszystkie paragony zarejestrowane przez klientów w czasie trwania promocji. Rzecznik zdradziła, że ten największy, zarejestrowany w promocji, opiewa aż na 27 tys. zł.
Ktoś był zaledwie o jeden rzut karny od drogiego sprzętu za darmo.
Ewentualny zwrot pieniędzy byłby z pewnością liczony w milionach złotych. Skoro w zabawie brały udział tylko paragony na kwotę powyżej 500 złotych, to wystarczy, że uzbiera się ich zaledwie 2 tysiące, by sieć musiała wysupłać z własnej kasy milion złotych.
Biorąc pod uwagę, że w Polsce jest 57 sklepów sieci Media Markt, to do milionowego zwrotu wystarczało 10 paragonów w każdym sklepie każdego dnia promocji. Nie ma więc wątpliwości, że było ich zdecydowanie więcej. Zwłaszcza, że Polacy przed wielkimi imprezami z reguły ruszają na zakupy elektroniki. - Każde wydarzenie sportowe generuje większą sprzedaż w naszych sklepach, szczególnie jeśli chodzi o telewizory - przyznaje rzeczniczka. ##Klienci dostaną nagrodę pocieszenia Pomimo czwartkowej porażki z Portugalią Media Markt zdecydował się nagrodzić Polaków - każdy uczestnik akcji otrzyma kartę podarunkową Media Markt o wartości 20 proc. dokonanych zakupów.
- W promocji wzięły udział tysiące osób. Od tego momentu każdy mecz biało-czerwonych miał dla nas dwa razy większe znaczenie - przybliżał do półfinału i rozwiązania promocji. Nasza reprezentacja odniosła ogromny sukces i choć nie sięgniemy po złoto, zarówno piłkarzom, jak i kibicom, należą się ogromne gratulacje. Widząc zaangażowanie naszych klientów, postanowiliśmy nagrodzić ich wiarę w biało-czerwonych. Każda osoba, która wzięła udział w promocji i spełnia warunki określone w regulaminie akcji, otrzyma kartę podarunkową Media Markt - wyjaśnia Marcin Rosati, prezes zarządu Media Saturn Holding Polska.
Karty podarunkowe klienci - którzy zarejestrowali się w programie - mogą od 18 lipca do dnia 12 sierpnia. Po kartę można się zgłosić w każdym sklepie sieci.