Trwa ładowanie...

PBOC rozdaje karty - poranny komentarz walutowy

Ostatnie dni były wyjątkowe łaskawe dla inwestorów giełdowych. Piątkowa wypowiedź Mario Draghiego, w trakcie której zasugerował gotowość do dalszych działań ze strony EBC, a także obniżka stóp procentowych przez Ludowy Bank Chin sprawiła, że na giełdach mogliśmy obserwować prawdziwe rodeo, a zielony kolor dominuje na giełdach także w dniu dzisiejszym.

PBOC rozdaje karty - poranny komentarz walutowyŹródło: AFP, fot: Sergio Garcia
d1i0z37
d1i0z37

Po pierwsze mamy silny ruch wzrostowy na Shaghai Composite (1,01%). Jest to spowodowane przede wszystkim wzrostem spekulacji, że Chiny zamierzają wprowadzić w życie kolejne cięcia stóp procentowych. Drugim powodem mogą być domysły, że państwo chce przyśpieszyć reformy dotyczące państwowych przedsiębiorstw co miałoby wspomóc gospodarkę. Na koniec sesji sporym wzrostem mógł pochwalić się także japoński Nikkei 225Nikkei 225 (Zobacz zmiany wskaźnika»): 0,29%. Traci natomiast Hang SengHang Seng (Zobacz notowania indeksu ») chińskich spółek: -0,54%.

Pozytywnym impulsem do dalszych wzrostów na giełdzie w Japonii może być opublikowany po zakończeniu notowań raport GPIF, czyli rządowego funduszu emerytalnego w Japonii. Największy tego typu fundusz na świecie opublikował właśnie raport na temat zarobków za ostatni kwartał. O GPIF głośno było zwłaszcza pod koniec października, kiedy to zadecydowano o nowej alokacji kapitału. W tym momencie większość funduszy ma być lokowane w akcjach japońskich albo zagranicznych spółek niż w obligacje rządowe. Zgodnie z danymi wartość aktywów funduszu ulokowanych w obligacjach spadła poniżej 50% po raz pierwszy w historii, natomiast znacząco wzrosła sama suma aktywów, co pokazuje zwiększoną ekspansję funduszu na rynek akcji.

O poranku sytuacja na giełdach w Europie pozostaje stabilna. Na godzinę 9:30 DAXDAX (Zobacz notowania indeksu ») zyskiwał 0,16%, IBEX 35 0,17%. Nieznacznie traciły natomiast parkiety w Londynie (-0,02%), a także we Francji, gdzie CAC znajdował się 0,06% poniżej poziomu z wczorajszego zamknięcia.

Na godzinę 10:45 za euro musieliśmy płacić: 4,2087 zł, za dolara: 3,3797 zł, za funta: 5,2896 zł, za franka: 3,4999 zł.

Michał Stajniak
Młodszy Analityk Rynków Finansowych
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

d1i0z37
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1i0z37