Pączki na piątkę, czyli jakość (zazwyczaj) kosztuje

Tłusty czwartek - święto wszystkich wielbicieli pączków. Tego dnia nikt nie patrzy, ile kalorii ma każdy z nich. A tylko w ciągu tego jednego dnia zjemy w Polsce prawie 100 mln pączków! Ale którego wybrać… Oto wyniki naszego testu pączków.

Pączki na piątkę, czyli jakość (zazwyczaj) kosztuje
Źródło zdjęć: © Jan Kaliński / WP.pl | Jan Kaliński / WP.pl

15.02.2012 | aktual.: 16.02.2012 12:06

Tłusty czwartek - święto wszystkich wielbicieli pączków. Tego dnia nikt nie patrzy, ile kalorii ma każdy z nich. A tylko w ciągu tego jednego dnia zjemy w Polsce prawie 100 mln pączków! Ale którego wybrać… Oto wyniki naszego testu pączków.

Sieci handlowe już od tygodnia kuszą promocjami słodkich wypieków. Sprawdziliśmy najtańsze pączki z 5 hipermarketów, 2 dyskontów i 2 ogólnopolskich cukierni. Grupa 25 konsumentów spróbowała każdego z nich, skrupulatnie oceniła i zapisała swoje uwagi.

Uczestnicy nie mieli pojęcia, którego pączka w danym momencie jedzą. W ten sposób powstał wyjątkowy ranking najlepszych pączków. Nasi redakcyjni testerzy oceniali je w szkolnej skali, każdy smakołyk dostał odpowiedni stopień. Sprawdziliśmy również, ile waży i kosztuje każda z tych bomb kalorycznych. W ten sposób powstał ranking w kategorii "Cena do jakości".

Tradycja zobowiązuje

W naszym teście wygrał pączek prosto z cukierni Bliklego. Pierwszą cukiernię Antoni Kazimierz Blikle otworzył w 1869 roku na warszawskim Nowym Świecie. Kolejne pokolenia dbały o rozwój firmy teraz jest to ogólnopolska sieć. I jak widać po wynikach naszego testu, rodzina Blikle dba też o zachowanie jakości.

"Ładny wygląd, choć pączek niewielki. Widać, że nie jest napompowany powietrzem" - to tylko jeden z wielu pozytywnych komentarzy naszych testerów.

Tuż za znaną cukiernią znalazły się pączki z…hipermarketu Tesco! Zapakowane w plastikowe pudełko po 6 sztuk zwracały uwagę już samym wyglądem. Aż ociekały lukrem.

Jedni wychwalali apetyczny wygląd, inni surowo oceniali, że "lukier niepotrzebnie jest zarówno na górze, jak i na dole. Trudno zjeść nie brudząc sobie palców". Ale ostatecznie pączki z Tesco i od Bliklego zasłużyły na ogólną ocenę 4+.

Na trzecim miejscu z 4- znalazł się produkt z Lidla. Może nie jest najtańszy, ale konsumenci go docenili. Wielu z testujących doceniło jego regularne kształty i ładny kolor.

Kolejne sieci oraz SPC (Spółdzielnia Piekarsko-Ciastkarska w Warszawie, dostarczająca wyroby piekarskie do licznych sklepów) zostały daleko w tyle, zwłaszcza za pierwszą dwójką.

Obraz
© (Test uwzględnia ceny pączków z dnia 15 lutego 2012 roku.)

Liczy się cena

Cukiernicy twierdzą, że koszt wyprodukowania tradycyjnego pączka to przynajmniej 1,30 zł. Kupując najtańsze pączki z sieci handlowych, musimy pamiętać, że często z tradycyjnym wypiekiem mają one nie wiele wspólnego. Ale w czasie kryzysu oprócz jakości, liczy się cena.

Najtańszy pączek, jaki znaleźliśmy, był w Auchan. Za posypanego cukrem pudrem zapłacimy tam tylko 0,48 zł. Niestety jego jakość nasi testerzy ocenili dość nisko. Dodatkowo był on drugim najlżejszym w całej stawce. Nieco droższy, ale za to najcięższy (96 g), był smakołyk z Carrefoura. I to właśnie on zajął drugie miejsce w kategorii "Cena do jakości".

W tejże kategorii pierwsze miejsce zajął pączek z Tesco. Dobrze oceniany król tłustego czwartku kosztował jedynie 0,63 zł za sztukę, do tego ważył 75 gramów. Trzecie miejsce w tej kategorii przypadło pączkom z Reala (pakowane po 9 sztuk).

Obraz
© (Zwycięskie pączki. Z lewej od Bliklego, z prawej z Tesco, fot. Jan Kaliński / WP.PL)

"Treściwe" okazały się też pączki z Biedronki. Choć pojedyncza sztuka nie jest najtańsza, to po przeliczeniu na 100 gram cena robi się konkurencyjna.

Łakocie z cukierni Bliklego okazały się zdecydowanie najdroższe. Jeden pączek kosztował 2,90 zł. Dodatkowo, spośród wszystkich wypieków, to właśnie ten był najlżejszy. 100 gram tych słodkości kosztuje aż 5,37 zł.

Obraz
© (Test uwzględnia ceny pączków z dnia 15 lutego 2012 roku. W czwartek Lidl obniżył ich cenę do 0,69 zł, Kaufland do 0,49 zł, a Biedronka do 0,59 zł.)

"Smakuje jak tablica Mendelejewa"

Nasi testerzy często bardzo ostro oceniali kontrolowane łakocie. Wiadomo, pączek musi mieć dobre ciasto, lukier, no i nadzienie. Niestety z tym ostatnim bywało różnie. Czasem kolor serca wypieku był tak nienaturalny, że wręcz odstraszał.

W pączkach z SPC, we wszystkich testowanych sztukach, było mało słodkiego nadzienia. Jeden z naszych smakoszy skomentował: "pączek bez nadzienia? Zbrodnia", inny jednak był zadowolony: "dobrze wypieczony, mało nadzienia, ale ciasto to rekompensuje". W wielu pączkach pojawiał się inny problem. Nadzienie było rozłożone na samych krańcach.

Choć pączki z Biedronki ogólną ocenę uzyskały dość słabą, to miały one swoich wielbicieli: "znakomity - bardzo słodki", "oryginalny smak nadzienia". Inni mieli przeciwne zdanie: "sama chemia".

Wiele pączków okazało się za suchych. Taki zarzut pojawił się przy pączkach z Biedronki, Carrefoura, Kauflanda czy Reala.

Naszym testerom najbardziej podobały się wypieki, które są miękkie i mają dużo nadzienia. I tak pączek od Bliklego "rozpływa się w ustach, ale jest trochę za słodki". "Nie oszczędzają na lukrze" - to już ocena wypieków z Tesco. Okazuje się, że nawet wyrób za 63 groszy może mieć "smak tradycyjnego polskiego pączka".

Ten za tłusty, ten za bardzo wypieczony

Wśród naszych testerów trafili się także prawdziwi znawcy, którzy potrafili skomentować: "czuć drożdże". Skrajne oceny zebrał pączek z Lidla. Dla jednych był on "napompowany jak amerykański donat", a dla innych miał "świetny wygląd, a nadzienie się rozpływa". "Pączek może przypomina racucha, ale dla mnie to nawet dobrze".

Co ciekawe, niektóre pączki kilkorgu naszych testerów wydały się… za tłuste. Problemem, który się powtarzał wśród wielu smakołyków, było zbytnie wypieczenie. Jednemu z nich dostało się ostro: "czuć spaleniznę" - skomentował jeden ze smakoszy.

Jednak tak naprawdę choć jeden pączek został oceniony lepiej, a inny gorzej, to każdy znalazł swojego amatora. Zdarzały się oceny surowe: "lukru nie żałowano, ale z daleka śmierdzi fabryką albo pączkową manufakturą", to wiele brzmiało krótko i zwięźle: "pycha".

Obraz
© (fot. Jan Kaliński / WP.PL)
cenyBiedronkahipermarket
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)