Piwo, czyli złocisty trunek z kaszką kukurydzianą

Co trzeci browar wprowadza klientów w błąd, wypisując na etykietach bzdury niemające pokrycia w rzeczywistości. Co piąta butelka piwa nie spełnia obowiązujących w Polsce norm - wynika z raportu Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS).

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Co trzecia etykieta na piwie wprowadza klientów w błąd, zawierając bzdurne informacje niemające pokrycia w rzeczywistości. Co piąta butelka piwa nie spełnia obowiązujących w Polsce norm - wynika z raportu Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS).

Wirtualna Polska dotarła do niepublikowanego dotąd raportu o stanie polskiego rynku piwa. Sytuacja nie wygląda najlepiej. Według IJHARS dane nawet na co trzeciej butelce czy puszce okłamują konsumentów. Przede wszystkim browary starają się sprzedać swoje piwa jako produkty o wielowiekowej tradycji warzelniczej.
"Najczęściej stwierdzonymi nieprawidłowościami było stosowanie określeń dotyczących metod wytwarzania i produkcji piwa, np. "tradycyjna receptura", "warzone według tradycyjnej receptury", "tradycyjnie od.. roku", podczas gdy producent nie posiadał dokumentacji potwierdzającej powyższe sformułowania" - podaje IJHARS.

Gdzie zatem naprawdę powstaje alkohol? Na nowoczesnych taśmach produkcyjnych sterowanych komputerowo. Warzy się go przemysłowo w wielkich tankofermentatorach.

Bez miodu, za to z kaszką

Inspekcja dodaje, że do piw dodawany jest syrop glukozowo-fruktozowy. To gorszy i tańszy zamiennik cukru. Poza tym na etykietach piw miodowych często brakuje informacji ile tego miodu rzeczywiście się tam znajduje. Jednocześnie producenci do warzenia "tradycyjnych" piw używają... kaszki kukurydzianej - zastępuje ona słód, czyli główny składnik złocistego trunku.

Zastosowanie kukurydzy w produkcji piwa nie jest czymś nowym. Browary od lat szukają tańszych zastępników drogiego słodu. Zamiast tradycyjnych zbóż, czyli jęczmienia i pszenicy, używają taniej kukurydzy. Nieznacznie zmienia ona smak piwa, sprawia też, że ma ono gorsze parametry fizykochemiczne, np. piana utrzymuje się o wiele krócej niż powinna. Kukurydza nie ma nic wspólnego z wielowiekową tradycją browarniczą, a jedynie z niższą ceną i lepszym samopoczuciem księgowego.

Piwo bez mocy

Badań laboratoryjnych nie przeszło 17,2 proc. partii złocistego trunku.
- Nieprawidłowości w zakresie parametrów fizykochemicznych stwierdzono w przypadku 10 partii piwa o łącznej objętości 785 hl. Dotyczyły one między innymi zawyżonej lub zaniżonej zawartości ekstraktu brzeczki podstawowej, zaniżonej zawartości alkoholu etylowego, nieprawidłowej barwy - napisała Inspekcja w raporcie pokontrolnym.

Nie oznacza to, że takiego piwa nie można pić. Jednak jego smak będzie dużo gorszy od spodziewanego, bo na przykład trunek źle nagazowano. Mniejsza może też być w nim zawartość alkoholu, czyli piwo mocne będzie miało mniejszą zawartość alkoholu niż producent chwali się na etykiecie.

IJHARS kontrolę przeprowadził w 22 browarach, czyli blisko połowie działających w Polsce. W sumie skontrolowano 58 partii piwa w zakresie parametrów fizykochemicznych oraz 67 partii w kwestii znakowania produktu. Niestety, zgodnie z ustawą Inspekcja ma zakaz podawania nazw firm, które oszukują klientów.

"W sumie wydano 12 kar pieniężnych na łączną kwotę 49 142 zł. W tym 7 decyzji administracyjnych w łącznej kwocie 15 142 zł za wprowadzanie do obrotu artykułów o nieodpowiedniej jakości handlowej oraz 5 decyzji, w łącznej kwocie 34 000 zł, za wprowadzanie do obrotu artykułów zafałszowanych" - podał IJHARS.

Ciekawe, jak bardzo browary tymi karami się przejęły?

Wybrane dla Ciebie

Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Skazani za handel ludźmi przy zbiorach borówek. Padł wyrok
Skazani za handel ludźmi przy zbiorach borówek. Padł wyrok
Emerytura Jolanty Kwaśniewskiej. Takie świadczenie dostaje
Emerytura Jolanty Kwaśniewskiej. Takie świadczenie dostaje
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
"Sprzedani za niemieckie auta". Rolnicy zobaczyli ceny. Są wkurzeni
"Sprzedani za niemieckie auta". Rolnicy zobaczyli ceny. Są wkurzeni
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. "Z chodnika nie widać"
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. "Z chodnika nie widać"
Wydała na wesele 100 tys. zł i policzyła koperty. "Załamałam ręce"
Wydała na wesele 100 tys. zł i policzyła koperty. "Załamałam ręce"