PGNiG potwierdza złożenie wniosku taryfowego, ale nie podaje szczegółów

19.07. Warszawa (PAP) - PGNiG potwierdza, że złożyło do Urzędu Regulacji Energetyki nowy wniosek w sprawie taryf gazowych, gdyż obecna taryfa obowiązuje tylko do końca września, ale do czasu zakończenia postępowania nie będzie podawało szczegółów - poinformowała PAP rzeczniczka prasowa PGNiG Joanna Zakrzewska.

"Obecna taryfa ważna jest do 30 września 2013 roku i dlatego PGNiG było zobowiązane złożyć nowy wniosek taryfowy. Spółka nie będzie komentować tego tematu do czasu zatwierdzenia wniosku przez Regulatora" - powiedziała PAP Zakrzewska, pytana o szczegóły złożonego przez spółkę wniosku.

W piątek Agnieszka Głośniewska, rzeczniczka prasowa URE, poinformowała PAP, że do urzędu wpłynął wniosek PGNiG w sprawie taryf gazowych.

Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził w połowie grudnia obniżkę taryfy gazowej dla PGNiG od 1 stycznia 2013 rok. Ceny gazu dla przemysłu spadły od 2 do 4 proc., a dla odbiorców detalicznych o około 10 proc. Taryfa została zatwierdzona na okres do końca III kwartału 2013 roku.

Zdaniem analityków ostatnie osłabienie kursu złotego do dolara może być uzasadnieniem dla ok. 5 proc. podwyżki taryfy. Spadła też cena ropy naftowej, ale bazą do kształtowania ceny zakupu gazu w kontrakcie jamalskim jest cena 9-miesięczna, więc ostatni spadek nie ma natychmiastowego wpływu na koszty zakupu od Rosjan

"Patrząc na te trendy spółka powinna wnioskować o podwyżkę. Trudno prognozować o jaką skalę podwyżki mogła wnioskować, ale myślę, że delikatna podwyżka jest jak najbardziej uzasadniona. Nie oczekiwałbym, że zmiana taryfy spowoduje spadek rentowności spółki, raczej marża powinna być co najmniej utrzymana" - powiedział PAP Tomasz Kasowicz, analityk DM BZ WBK.

"W ostatnim czasie notowania cen ropy istotnie wzrosły i dodatkowo umocnił się kurs dolara z poziomów w okolicach 3,0 zł do 3,2-3,3 zł. Dlatego wydaje się, że PGNiG we wniosku mógł złożyć wniosek o podwyżkę, która wydaje się uzasadniona" - dodał Łukasz Prokopiuk z DM IDM SA.

W jego opinii nie ma jednak szans na dużą podwyżkę.

"Wydaje mi się, że spółka chciałaby prawdopodobnie podwyżki cen o około 5 proc., ale z drugiej strony, trzeba pamiętać, że w listopadzie wejdzie akcyza na gaz i z punktu widzenia regulatora szanse na podwyżkę są raczej małe" - powiedział Prokopiuk. (PAP)

pr/ gor/