PKO BP stawia na rozwój technologii oraz na przejęcia

Bank planuje m.in. alians strategiczny w obszarze bancassurance (bankowość ubezpieczeniowa) oraz w płatnościach elektronicznych. - Chcemy, by nasza organizacja rozwijała się nie tylko poprzez przejęcia. Nie aspirujemy, by robić wszystko wszędzie. Uważamy, że warto współpracować - powiedział prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło. Dodał, że propozycję aliansu PKO BP złożył Poczcie Polskiej.

Z kolei w przypadku potencjalnych akwizycji PKO BP zainteresowany jest - na rynku polskim - głównie małymi i średnimi bankami. Na rynku zagranicznym potencjalne cele akwizycji zależeć mają od sytuacji właścicieli banków oraz oceny atrakcyjności inwestycji. - Na rynku polskim chcemy być instytucją, która wykorzysta spowolnienie gospodarcze, chcemy przejąć bank mający dobre lokalizacje. Jest kilka takich możliwych celów - powiedział Jagiełło. Dodał, że poza Polską bank szuka fantastycznych okazji.

Ponadto PKO BP zakłada w strategii osiągnięcie na koniec 2015 r. wskaźnika ROE (wskaźnik rentowności)
na poziomie powyżej 15 proc. W tym samym czasie chce też osiągnąć wskaźnik kosztów do dochodów na poziomie poniżej 45 proc., a współczynnik wypłacalności powyżej 12 proc.

Bank zakłada też, że w 2015 r. wskaźnik kredytów do depozytów osiągnie poziom poniżej 98 proc. Ponadto PKO BP szacuje, że do 2015 r. jego udział w rynku kredytów wyniesie 17 proc., a w rynku depozytów 18 proc.

W bankowości detalicznej bank chce kontynuować modernizację i optymalizację oddziałów o agencji. - Będziemy wprowadzali nowy model funkcjonowania naszych agencji. Będziemy mocniej kładli nacisk na element sprzedażowy, a nie transakcyjny - powiedział wiceprezes banku Jacek Obłękowski.

PKO BP planuje też sprzedać ukraińskie spółki niebankowe, a także wyjść z akcjonariatu dewelopera Qualia Development. - Chcemy pozbyć się spółek niebankowych na Ukrainie, chcemy skupić się na core biznesie (działalności podstawowej - PAP), chcemy przekształcać Qualia Development i z tego biznesu wyjść - powiedział wiceprezes banku Jakub Papierski.

Podczas konferencji prasowej szef PKO BP poinformował też, że zarząd banku nie będzie rekomendować przeznaczenia na dywidendę całości zysku za 2012 r. - Nie będziemy rekomendowali całości zysku na dywidendę, jakaś część zostanie, by wypełnić współczynniki kapitałowe - powiedział Jagiełło. Dodał, że w drugiej połowie kwietnia zarząd zarekomenduje radzie nadzorczej poziom wypłaty dywidendy.

W kwietniu ub.r. PKO BP wdrożył nową politykę dywidendową. Zakłada ona stabilne realizowanie w długim terminie wypłat z zysku dla akcjonariuszy w kwocie nadwyżki kapitału powyżej przyjętych minimalnych wskaźników wypłacalności z zachowaniem niezbędnego bufora kapitałowego. Z zysku osiągniętego w 2011 r. PKO BP przeznaczył na dywidendę 1,59 mld zł, co dało 1,27 zł dywidendy na akcję.