Trwa ładowanie...
who
18-04-2012 17:49

Polacy piją na potęgę? Nieprawda

Jak wypadamy pod względem spożycia alkoholu na tle Europy? Z danych WHO wynika, że wyprzedzają nas Czesi, Brytyjczycy, Niemcy, a nawet Francuzi i Hiszpanie. 10,6 l 100 proc. alkoholu na statystycznego Polaka to mniej niż europejska średnia.

Polacy piją na potęgę? NieprawdaŹródło: Thinkstockphotos
dggvaxe
dggvaxe

Jak wypadamy pod względem spożycia alkoholu na tle Europy? Z danych WHO wynika, że wyprzedzają nas Czesi, Brytyjczycy, Niemcy, a nawet Francuzi i Hiszpanie. 10,6 l 100-proc. alkoholu na statystycznego Polaka to mniej niż europejska średnia.

Stereotyp pijanego Polaka odchodzi w nieznane. Z najnowszych danych WHO wynika, że pijemy mniej niż przeciętny Europejczyk. A jeśli już chcemy się napić, to wybieramy nie wódkę, ale wino lub piwo. Statystyczny mieszkaniec Polski mający powyżej 15 lat w zeszłym roku wypił 3,7 l napojów spirytusowych oraz 6,1 l piwa i 0,4 l wina gronowego w przeliczeniu na 100-proc. alkohol.

- Więcej od nas piją narody, o których mówi się, że mają wysoką kulturę picia alkoholu, jak Francuzi, Belgowie czy Hiszpanie. Gdy spojrzymy na liczby, wiele państw, w tym naszych sąsiadów, zostawia nas daleko w tyle, jeśli chodzi o ilości wypijanego alkoholu - komentuje Leszek Wiwała, prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy.

Z danych Globalnego Systemu Informacji nt. Alkoholu i Zdrowia WHO wynika, że na pierwszym miejscu w Europie są Czesi, którzy piją 15 l czystego alkoholu na mieszkańca powyżej 15. roku życia. Na podium znaleźli się jeszcze Estończycy (13,4 l) i Rumunii (13,3 l).

dggvaxe

Polacy z wynikiem 10,2 litra zostali wyprzedzeni m.in. przez Francuzów (12,3 l), Niemców (11,9 l), Hiszpanów (11,7 l) czy Brytyjczyków (10,8 l). Dane GUS również wskazują, że Polacy piją mniej niż obywatele państw zachodnich. Według urzędu tylko w latach 2008-2011 spożycie na głowę spadło u nas o blisko litr 100-proc. alkoholu.

Kliknij, aby powiększyć Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć Źródło: Kliknij, aby powiększyć

- Ograniczenie sprzedaży napojów spirytusowych jest wynikiem polityki państwa, która ma na celu zmianę struktury spożycia na rzecz napojów o niskiej zawartości procentowej alkoholu. W 1980 r., czyli tuż przed wejściem ustawy o wychowaniu w trzeźwości, dostawy rynkowe krajowych wódek czystych i gatunkowych wynosiły powyżej 530 milionów litrów obj., podczas gdy w 2011 r. rynek mocnych trunków wyniósł ok. 300 milionów. Pijemy więc blisko dwukrotnie mniej napojów spirytusowych niż przed trzydziestu lat - tłumaczy Leszek Wiwała.

Jego zdaniem od 15 lat w naszym kraju dominującym alkoholem nie jest już wódka, ale piwo. Wpływ na to ma polityka podatkowa. W przeliczeniu na litr 100-proc. alkoholu stawka akcyzy jest trzy razy wyższa na wódkę niż na złocisty trunek.

dggvaxe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dggvaxe