Trwa ładowanie...

Putin wpadł we własne sidła. Manipulowanie rynkiem gazu uderzy rykoszetem w Rosję

Przepływ gazu ziemnego do Europy jest na rekordowo niskim poziomie - zauważają eksperci rosyjskiego Centrum Rozwoju Energetyki. Choć na razie Gazprom na tym nie traci finansowo, to pole do cięcia dostaw jest już bardzo niskie. Przy kolejnym obniżaniu przesyłu efekt dla koncernu może być odwrotny, niż życzyłby sobie tego Kreml.

Rosja obniża przesył gazu do Europy. Wkrótce może to uderzyć rykoszetem w kraj rządzony przez Władimira PutinaRosja obniża przesył gazu do Europy. Wkrótce może to uderzyć rykoszetem w kraj rządzony przez Władimira PutinaŹródło: PAP, fot: PAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV / KREMLIN POOL / SPUTNIK
drwid5u
drwid5u

Eksperci z Centrum Rozwoju Energetyki w swoim najnowszym raporcie podają, że Gazprom dostarczył w lipcu do Unii Europejskiej ok. 3,5 mld m sześc. gazu. W porównaniu z czerwcem jest to spadek o jedną czwartą - podaje internetowy portal "Kommiersanta".

Specjaliści nie mają wątpliwości, że jeżeli ten trend się utrzyma, to produkcja koncernu może spaść poniżej 400 mld m sześc. surowca do końca 2022 r. To byłby wynik najgorszy od kilku lat.

Mało przestrzeni do manipulacji cenowej

Gazprom na razie jednak nie odczuwa skutków polityki narzuconej mu przez Kreml, gdyż rekompensuje ją sobie podwyższonymi cenami gazu. Eksperci, choć nie podają konkretnych liczb, to podkreślają, że przychody holdingu wzrosły w ostatnim miesiącu, a to dzięki temu, że ceny gazu w UE wzrosły o 60 proc. w porównaniu z czerwcem. W ten sposób gigant zamortyzował sobie spadek podaży gazu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Drożyzna zmienia nawyki turystów. "Panika zacznie się, jak wrócimy z wakacji"

Centrum Rozwoju Energetyki sugeruje, że rosyjska firma znów będzie musiała podjąć się manipulacji cenami, aby rekompensować sobie dalsze cięcie dostaw przez Nord Stream. Gdyby zapadła decyzja o zmniejszeniu eksportu gazu, to ceny w sierpniu musiałyby wzrosnąć o kolejne 25 proc. Analitycy jednak przestrzegają, że taka decyzja odbiłaby się rykoszetem na samym Gazpromie.

Uważamy, że ta podwyżka jest mało prawdopodobna, ponieważ obecne ceny gazu są już nie do przyjęcia dla europejskiego przemysłu, a wszelkie dalsze podwyżki tylko zmniejszyłyby zużycie [gazu - przyp. red.] w UE - piszą eksperci Centrum Rozwoju Energetyki w swoim raporcie, cytowani przez "Kommiersanta".

Niemcy napełniają magazyny

Analitycy zauważają też, że pomimo zmniejszonych dostaw przez Nord Stream, Niemcy zwiększają tempo napełniania swoich magazynów gazu ziemnego. Centrum podkreśla, że jeżeli Berlinowi uda się utrzymać obecne tempo w sierpniu, to kraj osiągnie cel wykorzystania 95 proc. mocy produkcyjnych w tym miesiącu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
drwid5u
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
drwid5u