drogerie

Drogerie dm - jeden z największych graczy w Europie - rozpoczęły działalność w Polsce w kwietniu i powoli zwiększają jej skalę. Na razie sklepów stacjonarnych tej marki jest w naszym kraju tylko pięć, ale firma mocno stawia na swój sklep internetowy. Właśnie obniżyła próg darmowej dostawy i zapowiada specjalną akcję na nadchodzące święta.

Niemiecka drogeria dm, która w kwietniu rozpoczęła działalność w Polsce, otwiera w naszym kraju kolejny sklep. Po uruchomieniu czterech placówek na zachodzie, teraz przesuwa się nieco na wschód i próbuje swoich sił w kolejnym regionie. Pierwsza drogeria tej sieci na Śląsku zostanie otwarta w czwartek 22 września.

Drogerie dm, jedna z największych sieć drogerii w Europie, wchodzi do Polski. "Polskim konsumentom zaproponujemy ponad 10 tysięcy produktów w zawsze korzystnych cenach" - zapowiadają przedstawiciele sieci, która może być poważnym konkurentem dobrze zadomowionego w naszym kraju Rosmanna. Pierwszy sklep spod szyldu dm zostanie otwarty 21 kwietnia.

Z dozownika do przyniesionej przez siebie buteleczki - tak można kupować kosmetyki w nowym sklepie Rossmanna. Podpowiadamy, czego możesz się spodziewać w nowej drogerii sieci.

Polacy boją się koronawirusa i masowo wykupują środki do mycia i dezynfekcji. Jednej rzeczy wirusowi odmówić nie można - sprawił, że ludzie zaczęli bardziej dbać o higienę. Oprócz produktów z napisem "antybakteryjny" ze sklepów znikają też zwykłe mydła - zarówno w płynie, jak i w kostce. Które są bardziej higieniczne?

Wygląda jak mydło, a to szampon. Czyści włosy równie dobrze, jak płyn i nie generuje niepotrzebnego plastiku. W drogeriach Rossmann pojawiły się szampony w kostkach. Kuszą atrakcyjną ceną.

Powstały po to, aby pomóc kobietom w codziennej higienie. Miały być łagodne dla skóry i zapobiegać infekcjom. Niestety okazuje się, że wiele płynów do higieny intymnej dostępnych na rynku zawiera szkodliwe składniki, które mogą prowadzić m.in. do zaburzeń płodności.

W bieżącym roku minimalne ceny promocyjne papieru toaletowego spadły średnio o 6 proc. 4-paki najbardziej potaniały w hipermarketach, 6-paki – tylko w drogeriach i aptekach, a 8-paki – wyłącznie w dyskontach. Maksymalne koszty zakupu w promocji wzrosły jednak aż o 33 proc.

Sieci sklepów z kosmetykami ruszyły z ofensywą. Do końca 2016 r. otworzą ponad tysiąc placówek. Rozwijają się też grupy franczyzowe - informuje "Puls Biznesu".

Rynek kosmetyczny w Polsce rozwija się coraz szybciej. W ubiegłym roku zanotował 2-proc. wzrost i był wart 20 mld zł. Eksperci firmy badawczej PMR Research szacują, że jego wartość do końca 2016 roku wzrośnie do ponad 23 mld zł. Duża część sprzedaży odbywa się poprzez drogerie, rynek konsoliduje się, a sieci franczyzowe rozwijają się w szybkim tempie. Liczba sklepów w ramach systemów franczyzowych i partnerskich rośnie o kilkaset w ciągu roku, obecnie jest ich ponad 1,8 tys. Jednym z liderów tego segmentu rynku jest sieć Drogerie Polskie, która do końca przyszłego roku chce mieć 500 sklepów.

W tym roku Rossmann Polska planuje otworzyć 150 nowych sklepów. Dzięki temu na przełomie tego i przyszłego roku w Polsce ma być tysiąc sklepów sieci. Firma planuje poszerzanie oferty produktów pielęgnacyjnych, a także asortymentu dla matki z dzieckiem. Stawia również na rozwój marki własnej, ponieważ kosmetyki te zyskują coraz większą popularność wśród klientów.

Zaczynamy nowy cykl: Koszyk Drogeryjny Wirtualnej Polski. Sprawdzamy w nim, jak nazwa wskazuje, ceny artykułów drogeryjnych. Przyjrzeliśmy się 12 produktom w sześciu wybranych sklepach sieciowych. Gdzie najmniej zapłaciliśmy za zakupy? Już teraz zdradzimy, że różnica między najtańszą a najdroższą drogerią była spora, bo wynosiła blisko 20 proc.

Po aptekach i kawiarniach przyszła pora na kosmetyki. Właściciel Biedronki firma Jeronimo Martins zamierza w Polsce stworzyć sieć drogerii.