Tłuszcz, chemia i trochę... mięsa! Oto prawda o szynkach z puszki. O ile w Krakusie - znanym dobrze jeszcze z PRL - znajdziemy 80 proc. najlepszego mięsa, w niektórych podróbach tej konserwy stanowi ono tylko połowę zawartości! Reszta to zmielone skóry, woda i konserwanty. Fakt porównał składy szynek konserwowych. Wnioski? Przerażające!