2,3 mln zł - taki podatek musi zapłacić mieszkanka Katowic. Urzędników skarbowych zaciekawił fakt, że oficjalnie nigdzie nie zatrudniona kobieta w ciągu pięciu lat wydała ponad 13 mln zł. Urzędnikowi wyznała, że pieniądze zarobiła jako... prostytutka.