"Dziennik Zachodni" informuje, że władze
Czeskiego Cieszyna przydzieliły prostytutkom oficjalne miejsce
pracy - fragment jednej z miejskich ulic; będą tam mogły pracować
tylko przez godzinę dziennie. Samorządowcy z polskiego Cieszyna
liczą się z tym, że czeskie prostytutki przeniosą się na drugą
stronę Olzy.