Dlaczego Poczta Polska straszny pracowników? - pyta w mediach społecznościowych Adrian Zandberg z Razem. I wyciąga komunikat Poczty, która przypomina, że w sieci nie ma anonimowości. Przypomina, że za wpisy na temat pracodawcy i miejsca pracy można stracić pracę. Do tego Poczta prosi, by nie "hejtować". Zdaniem Zandberga to ostrzeżenie przed zbliżającym się strajkiem listonoszy. Przedstawiciel partii Razem nazywa Pocztę "Januszami biznesu". Poczta przekonuje, że to normalne działania edukacyjne.