Trwa ładowanie...
d1ehhfz
telefon
19-12-2007 09:01

Telewizja mobilna bez TVP i TVN

12 firm będzie wspólnie testować mobilną telewizję w Polsce. Jest wśród nich czterech operatorów komórek i Cyfrowy Polsat.

d1ehhfz
d1ehhfz

Czterej operatorzy komórkowi — Polkomtel, Centertel, PTC i P4 — poinformują dziś oficjalnie o planach wspólnych testów telewizji mobilnej. W konsorcjum je przygotowującym znajdzie się Cyfrowy Polsat, innych telewizji zabraknie. Nie będzie tam aż dwóch z trzech największych nadawców — Telewizji Polskiej i TVN. Obaj twierdzą, że testy w planowanym kształcie nie mają uzasadnienia.

Telewizja może za rok

Na listopadowym spotkaniu w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej chęć przystąpienia do testów na różnych zasadach zapowiadało nawet 50 firm. Jednak to grono wyraźnie się kurczy. Jego filar stanowi obecnie 12 przedsiębiorstw z różnych branż. Na razie podpisały list intencyjny i planują zawiązanie formalnego porozumienia o współpracy.

Koordynatorem tej inicjatywy jest Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji (PIIT), która zapewnia, że kolejni uczestnicy testów mogą się przyłączyć, ale jako obserwatorzy.

_ Testy telewizji w komórkach w technologii DVBH mogłyby zacząć się już na początku przyszłego roku _ — mówi Aleksander Frydrych z PIIT.

d1ehhfz

Według niego, w sprzyjających okolicznościach (zależnych m.in. od Urzędu Komunikacji Elektronicznej) telewizja mobilna mogłaby ruszyć już w 2009 r., choć zapewne jedynie w wybranych miastach. Zresztą specjaliści wątpią w opłacalność wdrożenia mobilnej TV w całej Polsce. Nie chcą do izby

Dlaczego wśród 12 pionierów nie ma TVP i TVN, choć do niedawna zainteresowanie testami było tak duże? Po pierwsze, obu firmom nie podoba się, że muszą należeć do PIIT, by znaleźć się w konsorcjum.

_ To wynika z ustawy. Możemy reprezentować tylko swoich członków _ — broni się Aleksander Frydrych.

Anna Streżyńska, prezes UKE, zwróciła się jednak do PIIT, by szerzej otworzyć drzwi do testów. Wezwała też izbę do ujawnienia treści listu intencyjnego i statutu przyszłego porozumienia.

d1ehhfz

Za drogie i bez gwarancji

Telewizja Polska i TVN mają też inne wątpliwości. Zdaniem ich przedstawicieli, wątpliwe jest prowadzenie drogich testów technologicznych (PIIT wstępnie szacuje ich koszt na 5 mln EUR) bez gwarancji, że w przyszłości telewizje dostaną częstotliwości. Poza tym, jak twierdzą TVP i TVN, już wiadomo, że ta technologia działa, więc co tu sprawdzać? Powołują się na przykłady wdrożeń w innych krajach, np. we Włoszech.

Zdaniem Tomasza Berezowskiego, członka zarządu TVN, znacznie więcej sensu miałyby testy, które pomogłyby wypracować model biznesowy telewizji mobilnej. Wtedy wiadomo byłoby, kto może na tym zarobić i kto będzie odbiorcą. Warto też przetestować zachowania potencjalnych klientów, ale do tego potrzebna jest znacznie mniejsza próba. Wystarczy uruchomić testy w dwóch lokalizacjach, np. w Warszawie i jakimś mniejszym ośrodku.

Tomasz Berezowski zwraca też uwagę, że w obecnych warunkach największym problemem będzie nie tyle techniczne wdrożenie, ile znalezienie odpowiedniego kontentu (zawartości programowej) dla mobilnej TV. A to dlatego, że niewielu nadawców ma 100-procentowe prawa do nadawanych treści. Gdyby faktycznie były to testy o niewielkim zasięgu, część właścicieli kontentu mogłaby go udostępnić za darmo. Jednak przeprowadzane w tylu lokalizacjach to już prawie przedsięwzięcie komercyjne.

Katarzyna Latek

d1ehhfz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ehhfz