Trwa ładowanie...

W Stanach czy Niemczech kupisz nawet o połowę taniej

Po zabawki, elektronikę czy ubrania lepiej nie jedź do centrum handlowego. Dużo taniej kupisz lalkę Barbie, jeansy czy nowe Playstation w zagranicznych sklepach internetowych. Za niektóre produkty płacimy nawet o 65 proc. więcej niż Niemcy - wynika z badań firmy PayPal.

W Stanach czy Niemczech kupisz nawet o połowę taniejŹródło: Fotolia
d3ge6wz
d3ge6wz

Po zabawki, elektronikę czy ubrania lepiej nie jedź do centrum handlowego. Dużo taniej kupisz lalkę Barbie, jeansy czy nowe Playstation w zagranicznych sklepach internetowych. Za niektóre produkty płacimy nawet o 65 proc. więcej niż Niemcy - wynika z badań firmy PayPal.

Już 70 proc. Polaków kupuje w sieci. Jednak tylko 16 proc. z nas zamawia w zagranicznych sklepach internetowych - wynika z badań IPSOS na zlecenie PayPala. A to błąd, bo poza Polską kupić można dużo taniej.

Z analizy przeprowadzonej przez PayPal wynika, że tańsza jest nie tylko elektronika. O kilkadziesiąt procent mniej zapłacimy też za zabawki. Na przykład domek lalki Barbie, który w naszym kraju kosztuje blisko 1000 zł można kupić w sklepie niemieckim za 626 zł, a w Stanach Zjednoczonych nawet za 500 zł.

Trzeba jednak pamiętać, że sprowadzając towary z krajów nienależących do Unii Europejskiej trzeba doliczyć 23-procentowy VAT oraz cło. Ten ostatni podatek waha się od zera do kilkunastu procent w zależności od towaru. Najwięcej bo aż 17 proc. dopłacimy za buty.

d3ge6wz

Zakupy w zagranicznych sklepach i tak dzięki temu mogą być opłacalne. Na przykład iPad Air w Polsce to koszt 2 tys. zł. W Stanach taki sam sprzęt kosztuje bez podatków 1350 zł. Jednak nawet po doliczeniu VAT-u zaoszczędzimy ok. 330 zł.

- Polscy klienci sklepów internetowych mogą uzyskać najlepszą cenę w Stanach Zjednoczonych i w Niemczech. Wiele zależy od kategorii danego produktu. Polacy, którzy robią zakupy w USA mogą kupić elektronikę o 35 proc., a ubrania nawet o 55 proc. taniej niż w rodzimych sklepach. Gry i zabawki są 50 proc. tańsze, a jedną czwartą mniej zapłacimy tam za kosmetyki - pisze w analizie PayPal.

Hitem są też zakupy w brytyjskich e-sklepach. W 2013 roku 28 proc. zagranicznych transakcji dokonaliśmy w USA, w Wielkiej Brytanii - 23 proc. Na kolejnym miejscu są Niemcy (19 proc.) oraz Chiny (16 proc.).

d3ge6wz

Jak zauważają autorzy w raportu, dziś problemem nie jest też koszt dostawy produktów. Coraz częściej bowiem jest ona darmowa, a nawet jeśli nie, to Polacy mają na to swoje sposoby. Na przykład zamawiają towary razem ze znajomymi, rozkładając koszty wysyłki na kilka osób.

Jedynym problem jest dziś ochrona praw konsumenta. Na razie w państwach unijnych obowiązują różne przepisy. Niedługo ma się to zmienić i w najważniejszych kwestiach wszystkie europejskie e-sklepy będą musiały respektować te same zasady reklamacji i zwrotów. Więcej na ten temat tutaj.

d3ge6wz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ge6wz