Trwa ładowanie...

Wakacje kredytowe startują na dniach. Oto kiedy będzie można złożyć wniosek

W dobie rosnących stóp procentowych i drastycznych podwyżek rat kredytów rząd zdecydował się na wprowadzenie wakacji kredytowych. Prawo do zawieszenia w sumie ośmiu rat kredytu hipotecznego i spłacenia ich na końcu okresu kredytowania przysługuje każdemu, kto wystąpi o to z wnioskiem do swojego banku. Jak poinformowała minister finansów Magdalena Rzeczkowska, wnioski będzie można składać od 29 lipca.

Wakacje kredytowe startują na dniach. Oto kiedy będzie można złożyć wniosek Wakacje kredytowe startują na dniach. Oto kiedy będzie można złożyć wniosek Źródło: Getty Images, fot: Grzegorz Krzyzewski
d3pyahi
d3pyahi

Piątek 29 lipca będzie dniem, w którym ustawa o wsparciu kredytobiorców wejdzie w życie. Od tego momentu będzie już można występować do banku o zawieszenie spłaty kredytu.

- Z wakacji kredytowych korzystamy z mocy prawa. Bank ma jedynie poinformować nas o tym, że przyjęła do wiadomości wniosek i te wakacje realizuje - mówiła w środę Rzeczkowska w TVP Info. Bank ma 21 dni na potwierdzenie, że otrzymał wniosek oraz informację o wysokości opłat z tytułu umów ubezpieczenia.

Można odroczyć osiem rat

Rzeczkowska przypomniała, że z zawieszenia spłaty w sumie 8 rat mogą skorzystać wszyscy, którzy zaciągnęli kredyt w złotych na cele mieszkaniowe. W sumie cztery raty można zawiesić w trzecim i czwartym kwartale tego roku i po jednej w każdym kwartale 2023 roku. Zawieszenie spłaty dotyczy zarówno części kapitałowej, jak i odsetkowej kredytu. Jedyne opłaty, jakie mogą się w tym czasie pojawić, to opłaty ubezpieczeniowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podwyżki stóp procentowych uderzyły w osoby z kredytem. Tak rząd chce pomóc Polakom

Wniosek o wakacje kredytowe można złożyć pisemnie w banku, w którym spłacamy kredyt lub drogą e-mailową. Jeśli nasz bank udostępni taką możliwość, to również za pomocą bankowości elektronicznej.

d3pyahi

Według minister wakacje kredytowe na pewno będą pomocne dla osób, którym raty znacząco wzrosły. Dodała jednak, że "zalecałaby rozwagę". - To jest decyzja każdej osoby, każdej rodziny, która musi rozważyć jak gospodarować zobowiązaniami, na ile dłużej chce z kredytem pozostać, czy może warto te raty spłacić - oceniła.

Szefowa resortu finansów przypomniała też, że oprócz wakacji kredytowych osoby, które np. straciły pracę lub te, których rata kredytu stanowi znaczącą część dochodów, mogą też ubiegać się o pomoc z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Przypomniała, że wsparcie z Funduszu może wynieść do 2 tys. zł miesięcznie. Dodała, że zwrot wsparcia rozpoczyna się po dwóch latach od wypłaty ostatniej raty pomocy. - W przypadku spłaty stu rat bez opóźnienia, pozostałą część przyznanego wsparcia czy pożyczki umarza się - wskazała.

Za wakacje kredytowe zapłacą wszyscy

Objęcie wakacjami kredytowymi wszystkich kredytobiorców budzi dyskusje. Według Bartosza Turka, eksperta z HRE Investments, dla banków będzie to duży koszt, który mogą próbować przerzucić na klientów. Niewykluczone jest więc ograniczanie oprocentowania lokat, podnoszenie opłat za wszelkiego rodzaju produkty i usługi bankowe czy podniesienie odsetek i marż przy nowych umowach o kredyty.

O takim scenariuszu mówią też same banki. - To będzie duże wyzwanie zarówno dla klientów, jak i dla banków. Pewne ulgi, pewne preferencje w postaci powszechnych wakacji kredytowych dla kredytobiorców kredytów hipotecznych w walucie polskiej będą musiały być współfinansowane czy sfinansowane przez innych klientów banków - oznajmił po podpisaniu ustawy o wakacjach kredytowych przez prezydenta Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.

d3pyahi

- Ta ustawa promuje kredytobiorców najbardziej zamożnych kosztem deponentów, bo to oni niestety otrzymają nieco mniejsze oprocentowanie swoich i tak nisko oprocentowanych depozytów, jak i kosztem innych kredytobiorców, którzy będą musieli część tego ciężaru dźwigać - mówił prezes ZBP.

Według Bartosza Turka jeśli ktoś zaciągnął kredyt mieszkaniowy w wysokości 300 tys. zł na początku 2020 roku (gdy stopy procentowe były bardzo niskie), to zadłużając się na 25 lat, na początku płacił ratę w wysokości 1540 zł miesięcznie, natomiast po serii podwyżek stóp procentowych jest to prawie 2440 zł miesięcznie.

Gdy taka osoba zdecyduje się na wakacje kredytowe przez osiem miesięcy, mogłaby odroczyć spłatę rat w łącznej wysokości około 19,5 tys. zł. Gdybyśmy w 2024 roku przeznaczyli zaoszczędzoną kwotę na nadpłatę kredytu, to miesięczna rata spadłaby o około 170 złotych - wskazuje analityk.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3pyahi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3pyahi