Trwa ładowanie...
archeologia
07-10-2013 15:02

Zarabianie na grzebaniu

Człowiek od wykopków lub klon Indiany Jonesa - to najczęstsze wyobrażenia współczesnego archeologa

Zarabianie na grzebaniuŹródło: Michał Walczak
d454d4l
d454d4l

Człowiek od wykopków lub klon Indiany Jonesa - to najczęstsze wyobrażenia współczesnego archeologa. Nic bardziej mylnego! Współczesna archeologia garściami czerpie z nowoczesności. Poza tym sukcesy polskich badaczy np. w Egipcie są dowodem na to, że nawet praca naukowa w tym zawodzie daje uznanie w środowisku i międzynarodową sławę.

Wielu osobom wydaje się, że archeolog poszukuje wyłącznie starych garnków, gdzieś daleko poza cywilizacją. Jednak obecnie żadna poważna inwestycja budowlana nie może się rozpocząć bez jego obecności. Nawet przygotowanie terenu pod budowę autostrad wymaga przeprowadzenia badań archeologicznych w celu ochrony pozostałości po działalności człowieka. Współczesna archeologia to bardzo pojemna dziedzina wiedzy.

W sumie nie ma się co dziwić, że archeologia kojarzy się głównie z tym, co wygrzebać można z zakamarków historii. Dość często słyszymy o sukcesach polskich naukowców, gdzieś daleko poza krajem. W ubiegłym miesiącu, w Gebelein ok. 30 km na południowy-zachód od Luksoru w Egipcie, polska ekspedycja archeologów odkryła nieznaną dotąd galerię starożytnej sztuki naskalnej i inskrypcji faraońskich, w tym graffiti z imieniem Ramzesa II oraz kilka nieznanych osad i cmentarzysk. To kolejny sukces na skalę światową.

- Spostrzeżone zabytki były namierzane przez Julię Chylę, specjalistkę od nowych technologii w archeologii, za pomocą GPS oraz mobilnego GIS, który umożliwił sprawną dokumentację prac. Dane zestawiono ze zdjęciami satelitarnymi i archiwalnymi mapami, co umożliwiło prześledzenie zmian jakie zaszły na terenie na przestrzeni lat, np. od południa znajdowało się tam już nieistniejące jezioro – tłumaczył PAP Wojciech Ejsmond, kierownik ekspedycji. Jak widać, dzisiejsza archeologia garściami czerpie z nowoczesnych technologii. Nie brakuje głosów, że ta dziedzina nauki ma wszelkie dane ku temu, by się fenomenalnie rozwinąć w przyszłości, bowiem łączy wiele dziedzin wiedzy, które wcześniej nie miały z archeologią nic wspólnego. Element biologii, genetyki, czy geofizyki sprawiają, że badania archeologiczne są coraz bardziej pasjonującą i wszechstronną nauką. Jednak nie będzie dobrym archeologiem ktoś, komu brak wyobraźni. Współczesny archeolog to człowiek o otwartym umyśle i wszechstronnych zainteresowaniach. Z
drugiej strony trzeba być świadomym, że przygotowujące do zawodu studia nie będą tylko jedną wielką przygodą, ale trzeba będzie się nauczyć też mnóstwa teorii i suchych wiadomości. Na kierunku archeologia kształci m.in. Uniwersytet Gdański.

d454d4l

- Są to studia stacjonarne pierwszego i drugiego stopnia. W czasie tegorocznej rekrutacji na rok akademicki 2013/2014 na studia pierwszego stopnia stacjonarne na kierunku archeologia było 1,03 kandydata na jedno miejsce - mówi dr Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik prasowy Uniwersytetu Gdańskiego. - Program studiów obejmuje m.in. filozofię i teorię kultury, historię starożytną, historię średniowiecza, wstęp do archeologii, wstęp do pradziejów powszechnych, archeologię powszechną (kolejno wszystkie epoki od paleolitu do nowożytności), archeologię śródziemnomorską, paleoekologię z elementami archeobotaniki, antropologię fizyczną, metodykę badań terenowych, muzealnictwo archeologiczne, techniki informatyczne w archeologii oraz wykłady specjalizacyjne, jak np. prehistoria sztuki, bronioznawstwo średniowieczne, ochrona i zarządzanie dziedzictwem archeologicznym, podstawy konserwacji zabytków archeologicznych, migracje i szlaki handlowe epoki brązu, podstawy gospodarcze plemion barbarzyńskich, antropologia dawnych
Słowian, archeologia Palestyny.

Zawodu uczyć można się także na Uniwersytecie Warszawskim lub na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Studenci w ciągu roku akademickiego zaliczają miesiąc wykopalisk, wtedy mogą się nauczyć więcej niż przez cały rok studiowania teorii. Taki miesiąc praktyk to dla nich też frajda i wielka przygoda. Co dalej?

d454d4l

- Absolwent studiów pierwszego stopnia może kształcić się dalej lub podjąć pracę w charakterze technika archeologicznego. Po studiach drugiego stopnia może podjąć pracę w instytucjach zatrudniających archeologów, od dużych instytutów naukowych, przez muzea archeologiczne, muzea regionalne i służbę konserwatorską, po małe firmy prywatne wyspecjalizowane w ratownictwie archeologicznym. Absolwent kierunku musi opanować metody prowadzenia prac wykopaliskowych, znać współczesne metody prac badawczych, umieć zaprojektować wystawę muzealną, napisać artykuł naukowy i przedstawić ofertę wykonania wykopalisk - tłumaczy Beata Czechowska-Derkacz.

Dla pasjonatów archeologia to coś więcej niż tylko nauka - to sposób na życie. W zawód wpisane jest podróżowanie. Egipt, Indie, Kora Północna... to dla archeologów zwykłe kierunki. Zarobki nie są jednak oszałamiające - liczyć można na 2 tys. zł lub więcej.

ml,MA,WP.PL

d454d4l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d454d4l