150 tys. legitymacji emerytów i rencistów jest nieważne?
"Rzeczpospolita" pisze, że w 150 tysiącach nowych legitymacji dla emerytów i rencistów wojskowych nie ma jednego z wymaganych elementów - daty wydania. Emeryci i renciści obawiają się, że ich dokumenty są nieważne - dodaje gazeta.
Podpułkownik w stanie spoczynku Rudolf Kondycki napisał w imieniu swoim i kolegów skargę w tej sprawie do premiera Donalda Tuska i prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jego zdaniem, MON powinien wymienić legitymacje na nowe, tak by spełniały wymogi prawne - pisze dziennik.
Gazeta dodaje jednocześnie, że wielu byłych wojskowych nie ma jednak świadomości, że dostali legitymacje niezgodne z rozporządzeniem.
Prawnicy, z którymi rozmawiała "Rzeczpospolita" uspokajają, że dopóki odpowiedni organ - taki jak sąd administracyjny - nie stwierdzi, że te dokumenty są nieważne, muszą być akceptowane.
MON zamierza tymczasem tak zmienić prawo, by zapis o dacie wydania dokumentu nie był wymagany. Według prawnika Antoniego Łepkowskiego, to skandal. Jego zdaniem, nie może być tak, że organy państwa ustalają prawo, a następnie, gdy popełnią błąd, to je zmieniają.
Nowe legitymacje zaczęto wymieniać w 2004 r. Do tej pory wydano około 150 tysięcy dokumentów. Wymiana kosztowała około 25 tys. zł.