2,5 miliona osób nie policzyło kapitału początkowego
Dwa i pół miliona Polaków nie policzyło jeszcze kapitału początkowego. O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Pracownicy mający prawo do podwyższenia przyszłego świadczenia o składki zapłacone przez pracodawców przed wejściem w życie reformy emerytalnej zwlekają ze złożeniem wniosków. Jeśli nie złożą wniosków o jego obliczenie, to ich przyszła emerytura będzie niższa niż powinna. ZUS bez takiego wniosku nie może nic zrobić.
Prawo do obliczenia tego ważnego składnika przyszłego świadczenia mają wszyscy, którzy byli ubezpieczeni w ZUS-ie przed 1 stycznia 1999 roku. Kapitał początkowy może być obliczony na podstawie wynagrodzenia z kolejnych 10 lat wybranych z całego okresu pracy zawodowej.
Warunkiem jego ustalenia jest złożenie do ZUS wniosku w tej sprawie wraz ze świadectwami pracy oraz dokumentami potwierdzającymi wysokość zarobków. Ustawodawca założył, że wszystkie osoby uprawnione powinny dostarczyć dokumenty do końca 2006 roku.Termin dawno minął, ale osoby zatrudnione przed wejściem w życie reformy nadal tego nie zrobiły. A z każdym rokiem coraz trudniej jest odszukać kartoteki płacowe, zakładowe regulaminy wynagradzania czy obwieszczenia pracodawców, którzy w takiej formie informowali pracowników o wysokości premii wypłacanych razem z pensjami.
Więcej - w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
