27 tys. zł za jeden banknot. Patrz na tę serię

W numizmatyce banknot o nominale 50 złotych może być wart znacznie więcej niż jego pierwotna wartość. Na wyższą cenę wpływają m.in. unikalne układy cyfr, tzw. solidy oraz serie zastępcze, które są cenione przez kolekcjonerów.

Ten banknot jest warty fortunę (zdj. ilustracyjne)
Ten banknot jest warty fortunę (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images | Pawel Kacperek

20.10.2024 09:49

Nie każdy banknot jest wart jedynie tyle, ile wskazuje jego nominał. Damian Marciniak, ekspert w dziedzinie numizmatyki i prowadzący kanał na YouTube "Marciniak – Numizmatyka", zwraca uwagę na fakt, że wartość banknotu może wzrosnąć, jeśli numer seryjny jest jednolity – czytamy w kobieta.interia.pl.

– Nie wystarczy, że przy numerze siedmiocyfrowym, mamy sześć takich samych cyfr i jedną inną. Ta jedna, inna cyfra diametralnie zmienia sprawę i taki banknot nie jest wart więcej, niż nominał – tłumaczy na swoim youtubowym kanale Damian Marciniak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednym z przykładów banknotów, które zyskują na wartości, są tzw. "solidy". To banknoty, których numer seryjny składa się wyłącznie z tych samych cyfr, np. AC1111111. W każdej serii istnieje tylko 9 takich banknotów, co czyni je unikatowymi. Według specjalistów, banknoty te z czasem powoli, ale systematycznie, zyskują na wartości. Ważnym czynnikiem, który wpływa na ich cenę, jest jednak stan zachowania.

Kolejnym istotnym elementem podnoszącym wartość banknotu jest niski numer seryjny. Marciniak wyjaśnia, że numer jednocyfrowy, a nawet dwucyfrowy, może znacząco zwiększyć wartość banknotu, zwłaszcza jeśli jest on w idealnym stanie. Nawet jeśli taki banknot jest pognieciony, ale ma np. same zera na początku numeru, jego wartość może być wysoka.

Szczególną wartość mają także tzw. serie zastępcze. Przykładowo, 50-złotowy banknot z serii "YA" w stanie obiegowym może osiągnąć cenę nawet 1500 zł. Damian Marciniak dodaje, że inne serie zastępcze, takie jak "ZA", również mogą mieć wartość, jeśli są dobrze zachowane, natomiast serie "YB", "YC", "YD" w idealnym stanie są trudne do sprzedaży powyżej wartości nominalnej.

Te banknoty są warte fortunę

– Najrzadszym z aktualnie znanych banknotów obiegowych emisji od 1994 r. jest 50 zł 1994 seria zastępcza YA, choć i 200 zł tej serii jest szacowane na ponad 10 tys. zł, a gdyby pojawiały się 10 i 20 zł 1994 to mogłyby osiągnąć po kilkadziesiąt tysięcy – wyjaśnia Damian Marciniak.

W zeszłym roku na aukcję trafił banknot o nominale 50 złotych, o serii "YA0000589". Na wartość tego banknotu wpłynął fakt, iż posiadał najniższy numer spośród trzech 50-złotowych banknotów z serii "YA", które są znane kolekcjonerom na rynku. Jak podaje portal, cena wywoławcza wynosiła 10 tys. zł, jednak minimalna kwota, za jaką można było go kupić, to aż 27 tys. zł. Mimo to banknot nie znalazł nabywcy i wrócił do właściciela.

Damian Marciniak w rozmowie z portalem wspomina również o banknocie 10-złotowym, który w tym roku został sprzedany za ponad 16 tys. zł. Chodzi o rzadką emisję z 1994 roku, oznaczoną serią zastępczą "ZA". Natomiast wiosną tego roku banknot 200-złotowy z serii "YA" osiągnął cenę 11 tys. zł.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)