Londyn
91 godzin na iPhone'a
17 minut na Big Maca
Londyńczycy muszą przepracować podobną liczbę godzin, co mieszkańcy Belina, by zarobić na najnowszego iPhone'a. W pracy muszą spędzić 91 godzin, czyli ok. jedenastu dni roboczych w standardowym, ośmiogodzinnym trybie.
Oznacza to, że na Wyspach trzeba tyrać dwa razy krócej niż nad Wisłą, by pozwolić sobie na zakup gadżetu elektronicznego od Apple.
Krócej również, bo zaledwie 17 minut w Londynie trzeba pracować na Big Maca. Dla porównania przypomnijmy, że w Warszawie na taki zakup trzeba przepracować ponad pół godziny.