600 plus na dentystę na NFZ. Zmiany od 2025 r.

Od 3 stycznia 2025 r. każdy opłacający składkę zdrowotną może skorzystać z 600 plus na dentystę. Taką kwotę można bowiem zaoszczędzić na świadczeniach stomatologicznych wykonywanych w gabinetach, które podpisały umowę z NFZ. Dorośli mogą wykonać np. zdjęcie pantomograficzne z opisem.

Korzystając z dentysty na NFZ, można sporo zaoszczędzić
Korzystając z dentysty na NFZ, można sporo zaoszczędzić
Źródło zdjęć: © Getty Images | zdj. ilustracyjne

Zmiany w koszyku świadczeń stomatologicznych mają na celu poprawę dostępności usług. Reguluje je rozporządzenie ministra zdrowia z 19 grudnia 2024 r., które obowiązuje od 3 stycznia 2025 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowe możliwości dla pacjentów stomatologicznych

W ramach nowych przepisów pacjenci powyżej 18. roku życia mogą wykonać zdjęcia pantomograficzne raz na pięć lat w połączeniu z inną usługą. Dotyczy to dorosłych pacjentów leczonych endodontycznie i protetycznie. Wymagane jest skierowanie od lekarza dentysty z uzasadnieniem potrzeby badania.

Dla dzieci i młodzieży w wieku od 5 do 18 lat zasady wykonywania zdjęć pantomograficznych pozostają bez zmian. Mogą one być realizowane raz na trzy lata w uzasadnionych przypadkach medycznych.

Profilaktyka stomatologiczna w ramach NFZ obejmuje:

  • badanie stomatologiczne wraz z instruktażem higieny jamy ustnej (raz w roku),
  • kontrolne badanie stomatologiczne (trzy razy w roku),
  • usunięcie kamienia nazębnego tzw. skaling (raz w roku).

600 plus na dentystę na NFZ

"Infor" podaje, że średni koszt wykonania pantomogramu wynosi 78,50 zł, ale na rynku prywatnym cena waha się od 80 do 200 zł. Za przegląd trzeba zapłacić 80-100 zł, a za usuwanie kamienia nazębnego 150-250 zł.

To oznacza, że pacjenci mogą zaoszczędzić średnio 610 zł rocznie, korzystając z przeglądów jamy ustnej, skalingu i pantomogramu na NFZ.

Nowe przepisy mają zachęcić do korzystania z usług stomatologicznych w ramach NFZ. Trzeba jednak pamiętać, że znalezienie gabinetu, który wykonuje usługi na NFZ nie jest proste, ponieważ takich punktów na mapie Polski jest coraz mniej.

Tę sprawę postanowiła zbadać Najwyższa Izba Kontroli (NIK). Z raportu instytucji wynika, że w latach 2021, 2022 i na początku 2023 r. mieszkańcy wielu regionów Polski nie mieli dostępu do dentystów opłacanych z publicznych pieniędzy.

"Nieprzystające do rzeczywistości wyceny tych świadczeń spowodowały, że w okresie objętym kontrolą liczba gabinetów stomatologicznych przyjmujących pacjentów w ramach umowy podpisanej z NFZ spadła o 13 proc., a w stosunku do 2009 r. który objęła poprzednia kontrola NIK, aż o ponad 38 proc." - czytamy w raporcie NIK.

Jeśli chcemy skorzystać z dentysty na NFZ, to musimy wyszukać przychodnię, która posiada kontrakt z funduszem i zarejestrować się. Czasami oczekiwanie na wizytę może być wydłużone, ale nie powinno trwać więcej niż kilka tygodni.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (48)