Zielona patologia na Facebooku. Ministerstwo Zdrowia zabiera głos
Na Facebooku można znaleźć reklamy tzw. zielonych klinik, które obiecują swoim "pacjentom" szybki dostęp do medycznej marihuany. "W dużej mierze uzyskiwanie recept na tego rodzaju preparaty odbywa się albo w ogóle bez wywiadu medycznego" - ostrzega resort zdrowia.
16.10.2024 11:01
"Medyczna M. zaledwie w 15 minut" - uderza z reklamy jednej z samozwańczych klinik, które oferują dostęp do medycznej marihuany. Na Facebooku jest ich całe mnóstwo. Niektóre działają całodobowo przez 7 dni w tygodniu.
Receptomaty z medyczną marihuaną
Takie miejsca to inne odmiany tzw. receptomatów, które oferują swoim klientom szybkie wydanie recepty medyczne na telefon, najczęściej bez badania. W tym przypadku na medyczną marihuanę. Usługa kosztuje kilkadziesiąt złotych.
Z informacji uzyskanych od Ministerstwa Zdrowia wiemy, że resort kierowany przez ministrę Izabelę Leszczynę proceduje projekt rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie środków odurzających, substancji psychotropowych, prekursorów kategorii 1 i preparatów zawierających te środki lub substancje.
Za sprawą tego projektu rozwiązywany jest problem występowania negatywnych zjawisk społecznych związanych z nadużywaniem tego rodzaju substancji, związany z ich nadmierną preskrypcją. Problem ten wynika w dużej mierze z działalności tzw. "receptomatów", działalność których umożliwia podaż recept na te środki niemal równą popytowi (w tym zwłaszcza temu, który nie wynika wprost z potrzeb stricte medycznych). W dużej mierze uzyskiwanie recept na tego rodzaju preparaty odbywa się albo w ogóle bez wywiadu medycznego, albo wprawdzie po, tyle że jest to wywiad pozorowany, któremu nie sposób przydać waloru rzetelności i wiarygodności - podkreśla Ministerstwo Zdrowia.
Oznacza to, że w takich miejscach wydanie recepty odbywa się bez faktycznego badania pacjenta. Ułatwia to zatem nadużywanie substancji osobom, które w rzeczywistości nie cierpią na schorzenia kwalifikujące się do leczenia w ten sposób. A to rodzi ryzyko powstania u nich uzależnienia. Wszystko przez zawarty w marihuanie, psychoaktywny tetrahydrokannabinol (THC).
Jak podkreśla Ministerstwo Zdrowia, kluczową zmianą w kontekście wydawania recept na medyczną marihuanę miałaby być konieczność osobistego zbadania pacjenta przez osobę wystawiającą tę receptę, z wyjątkiem ściśle określonych przypadków.
"W toku konsultacji publicznych zgłoszono także postulaty rozszerzania katalogu o medyczną marihuanę, które obecnie są analizowane" - czytamy.
Zielone kliniki na Facebooku. Meta reaguje
Zapytaliśmy spółkę Meta, właściciela Facebooka, o to, dlaczego wyraża zgodę na publikowanie reklam miejscom, które ułatwiają dostęp do narkotyków osobom, które niekoniecznie posiadają schorzenia wymagające leczenia przy użyciu medyczną marihuaną.
"Nie zezwalamy na reklamy, które ułatwiają dostęp lub zachęcają do używania marihuany i produktów zawierających pokrewne składniki psychoaktywne. Usuwamy je za każdym razem, gdy je wykryjemy" - przekazało w odpowiedzi biuro prasowe Mety.
Spółka poinformowała nas również, że reklamy, na które powołaliśmy się przy kontakcie z Metą, zostały usunięte. Poprosiliśmy kilka tzw. zielonych klinik z prośbą o komentarz. Od wysłania maili minęło kilkanaście dni. Do tej pory nie dostaliśmy odpowiedzi.