7 chorób kadry kierowniczej

Urojenia, głupota, nepotyzm. Zobacz, na co jeszcze są chorzy twoi szefowie

Obraz
Źródło zdjęć: © thinkstock

William Kent (1851-1918) był wynalazcą. Opatentował wiele rozwiązań w dziedzinie kotłów parowych. Na szczególną uwagę zasługuje jednak jego wykaz „chorób” kadry kierowniczej, które mogą zakłócić prawidłowe funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Mimo że listę tę stworzył ponad 100 lat temu, nic nie straciła ze swej aktualności. Nie dość tego, doskonale ona oddaje także wady i braki polskich szefów.

1. Urojenia

Wielu menedżerów uważa, że najlepiej zna swoje przedsiębiorstwo. Odkąd dostali awans na stanowisko kierownicze, czują się – jak papież – nieomylni. Są odporni na krytykę i inne punkty widzenia.

2. Ambicja

Większość bossów stawia chęci ponad realia biznesu. W szkole i na studiach byli prymusami. Dziś też zżera ich chora ambicja. Aby przypodobać się zarządowi, psują relacje ze swymi podwładnymi. Każąc im robić rzeczy bezsensowne, ale na pokaz.

3. Bezwładność

Twardogłowi dyrektorzy, zdawało się, wyginęli wraz z upadkiem PRL. A tu – niespodzianka. Od 20 lat mamy wolny rynek, a szefów konserwatystów w żadnej korporacji nie brakuje. Można ich poznać po tym, że mają straszną niechęć do aktualizacji raz przygotowanych planów.

4. Lekkomyślność

Menedżerowie często podejmują decyzje bez uwzględnienia ich kosztów – finansowych, społecznych, kulturowych.

5. Niestałość

Do wielu szefów pasuje najlepiej pasuje określenie „słomiany ogień”. Dużo rzeczy zaczynają, niewiele kończą. Cechuje ich niestałość, czyli wynikające z braku wytrwałości przesadne reagowanie na pojawiające się przeszkody i problemy.

6. Głupota

Stosowanie starych metod do rozwiązywania nowych problemów to w wielu korporacjach norma. Wypływa to z głupoty, ale także ze strachu. Próbowanie nowych rzeczy zawsze wiąże się z ryzykiem. Błędów nie popełniają ci, którzy stosują sprawdzone patenty. Tyle że nie służy to rozwojowi firmy.

7. Nepotyzm

Nie ma nic złego w tym, że szef obsadza ważne stanowiska swoimi krewnymi lub poplecznikami. Lepiej przecież oprzeć się na kimś, kogo dobrze się zna, niż na obcych. Ale jest warunek. Stopień zażyłości czy pokrewieństwa nie może być jedynym – czy głównym – kryterium przy rekrutacji i awansach. Najważniejsze jest to, czy kandydat nadaje się do określonej pracy, czy nie.

MS/JK br />

Wybrane dla Ciebie
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Zmiany przed igrzyskami. Zimowy raj wprowadza obowiązkowe kaski
Zmiany przed igrzyskami. Zimowy raj wprowadza obowiązkowe kaski
Zmiany w PSZOK-u. Od 1 grudnia nie oddamy tych odpadów
Zmiany w PSZOK-u. Od 1 grudnia nie oddamy tych odpadów
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥