Na załatwienie pracy
"Szuka Pani pracy? Mogę Pani pomóc" - taka oferta nie jest jednak bezpłatna. Obietnica pomocy znalezienia pracy pada od fikcyjnych "head-hunterów". Niektórzy dla uwiarygodnienia zakładają nawet własne strony www (taką stronę z szablonu można stworzyć nawet za darmo). Ile można wyłudzić? W 2009 roku oszustka z Inowrocławia była w stanie zarobić 1 700 zł na jednym "kliencie". Warto wiedzieć, że headhunterzy pobierają wynagrodzenie od pracodawców, a nie od osób poszukujących pracy.