Trwa ładowanie...

A co jeśli nie zdążyliśmy złożyć PIT?

Wyjazd służbowy, kolejka na poczcie lub zwykłe gapiostwo. Różne mogą być powody niezłożenia deklaracji podatkowej w terminie. I co wtedy?

A co jeśli nie zdążyliśmy złożyć PIT?Źródło: Jupiterimages
d1xs0dr
d1xs0dr

Masz trzy rozwiązania. Po pierwsze możesz powiadomić urząd skarbowy o niezłożeniu deklaracji. Jednocześnie musisz przekazać wszelkie dokumenty niezbędne do ustalenia podstawy opodatkowania i wysokości podatku. Oczywiście musisz także wpłacić należny podatek, niestety wraz odsetkami.

Według przepisów ordynacji podatkowej stawka odsetek za zwłokę wynosi 200 proc. podstawowej stopy oprocentowania kredytu lombardowego, ustalanej zgodnie z przepisami o Narodowym Banku Polskim.
Obecnie jest to 10 proc. w skali roku. W tym wypadku podatnik nie podlega karze, płaci jedynie odsetki za zwłokę.

Zapłać mandat i zapomnij

Jest też druga opcja. Możesz złożyć zeznanie podatkowe po terminie. Popełniasz w ten sposób wykroczenie karnoskarbowe. Wiąże się to z karą - zazwyczaj ok. kilkaset złotych - uzależnioną od sytuacji zarobkowej i majątkowej podatnika.

Można też nic nie robić i czekać, aż urząd sam się zorientuje, że brakuje twojej deklaracji PIT. W tej sytuacji zostaniesz ukarany za jej niezłożenie. Następnie skarbówka wyda postanowienie o wszczęciu postępowania podatkowego w celu ustalenia zobowiązań podatkowych.

d1xs0dr

Pierwsza opcja jest "najtańsza", ale powoduje wszczęcie postępowania, które może doprowadzić do kontroli skarbowej. Jeśli zdecydujesz się na drugą opcję, cała sprawa kończy się na zapłaceniu mandatu. Drugie rozwiązanie może i jest droższe, ale w jego następstwie nikt nie powinien zaglądać do twoich dokumentów księgowych.

Jeśli deklaracja została złożona zaledwie parę dni po 30 kwietnia, zanim fiskus samemu stwierdzi jej brak, warto wystosować pismo do urzędu z wnioskiem o odstąpienie od karania, podając przyczynę niezłożenia formularza PIT w terminie. To tzw. "czynny żal". W takich sytuacjach urzędy skarbowe stosunkowo często odstępują od karania.
Pamiętaj jednak o jednym: PIT zawsze trzeba złożyć.

Kara może być surowa

Jeśli jednak urząd nie zastosuje taryfy ulgowej grozi ci nawet 26 tys. zł grzywny

- Spóźnialski podatnik musi też liczyć się z karą finansową za niedopełnienie obowiązku wynikające z ustawy o PIT. Grzywna za wykroczenie skarbowe wynosi od 131 zł 70 groszy do 26 340 zł.Za przestępstwo skarbowe grzywna liczona jest w tzw. stawkach dziennych. Najniższa to 43 zł 90 gr, najwyższa 17 560 zł - wyjaśnił PAP doradca podatkowy w spółce doradczej KPMG Andrzej Marczak.

d1xs0dr

Fiskus może też ukarać podatnika mandatem karnym w wysokości maksymalnie 2634 zł.

Ekspert KPMG zaznaczył, że decyzja, czy będzie to wykroczenie, czy przestępstwo karne skarbowe, zależy od tego, ile będzie wynosiła niezapłacona kwota podatku.
- Jeżeli nie przekroczy pięciokrotności najniższego wynagrodzenia, czyli obecnie 6585 zł, w grę wchodzi wykroczenie. Powyżej tej kwoty jest to przestępstwo karne skarbowe - wyjaśnił.

Jan Kaliński
Wirtualna Polska

d1xs0dr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1xs0dr