Mimo ceł rosyjskie ogórki wjeżdżają do Polski. "Mają wysoką jakość"

50 proc. cła na rosyjskie warzywa nie zniechęciły importerów - do Polski trafiają transporty ogórków z Rosji. Warzywa cieszą się popularnością dzięki niskiej cenie i wysokiej jakości. Ekspert wyjaśnia ten mechanizm.

Rosyjskie ogórki w Polsce. Sprzedaż się opłaca, mimo cełRosyjskie ogórki w Polsce. Sprzedaż się opłaca, mimo ceł
Źródło zdjęć: © Pixabay | zdj. ilustracyjne
Maria Glinka
oprac.  Maria Glinka

Wiosenne przymrozki oraz późniejsze gradobicia znacząco wpłynęły na zbiory. Dzięki temu importowane ogórki zyskują przewagę. W efekcie, jak donosi "Fakt", w Polsce dominują teraz warzywa z Hiszpanii i Finlandii, z cenami wynoszącymi odpowiednio 4-4,50 zł i 5,50 zł za kilogram.

Posłuchaj doświadczonego zbieracza. O tym pamiętaj, idąc na grzyby

Cła na ogórki z Rosji. Są tanie i dobrej jakości

Wśród importowanych warzyw pojawiają się też ogórki z Rosji. To nie nowość, ale niedawno zmieniły się reguły gry. Od lipca obowiązują bowiem cła w wysokości 50 proc. na warzywa i owoce sprowadzane z Rosji oraz Białorusi. Miało to sprawić, że sprzedawanie żywności w państwach członkowskich Unii Europejskiej (UE) przestanie się opłacać.

Mimo tego import ogórków trwa. Maciej Kmera z rynku hurtowego Bronisze zauważył w rozmowie z "Faktem", że rosyjskie ogórki pojawiły się na giełdzie kilka dni temu.

Mimo ceł nadal się opłaca je przywozić. Dlaczego? Bo są tanie w zakupie, a mają wysoką jakość. Niestety. Holendrzy nauczyli ich uprawiać, a Polacy zbudowali Rosjanom przed laty szklarnie - podkreślił ekspert.

Ogórki te sprzedawane są na rynku unijnym pod warunkiem właściwego oznakowania.

W 2023 r. do Polski sprowadzono prawie 8 tys. ton rosyjskich ogórków, a rok później już ponad 11 tys. Eksport ten osiągnął wartości odpowiednio ponad 9 mln oraz ponad 12 mln euro.

Sprawdzili ogórki z Rosji. Wykryli mnóstwo błędów

Ostatnio rosyjskie i białoruskie ogórki znalazły się na celowniku Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS). W trakcie kontroli (między 18 lipca a 22 września) pracownicy instytucji sprawdzili 77 partii ogórków świeżych z Rosji i Białorusi o łącznej masie ponad 1,2 tys. ton.

Kontrola wykazała, że aż 67,5 proc. przebadanych partii zawierało różnego rodzaju nieprawidłowości. Obejmowały one głównie brak jakiegokolwiek oznakowania oraz braki w dokumentacji towarzyszącej - dotyczyło to 49 partii ogórków pochodzących z Rosji i Białorusi o łącznej masie 941,45 ton.

Wszystkie skontrolowane partie odpowiadały wymaganiom dotyczącym jakości, stopnia dojrzałości, klasyfikacji, rozmiaru oraz sposobu prezentacji.

źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie
Za jego ślub zapłacili sponsorzy. Ich logotypy nosił na marynarce
Za jego ślub zapłacili sponsorzy. Ich logotypy nosił na marynarce
"Chora sytuacja". Szpital jest zadłużony, lekarze zgarniają miliony
"Chora sytuacja". Szpital jest zadłużony, lekarze zgarniają miliony
Masowo okradają Polaków. Konsulat wydał rekordową liczbę dokumentów
Masowo okradają Polaków. Konsulat wydał rekordową liczbę dokumentów
Kupili stare bmw. Takimi banknotami zapłacili. "Souvenir"
Kupili stare bmw. Takimi banknotami zapłacili. "Souvenir"
Ile kosztuje Burger Drwala? Kultowa kanapka już dostępna
Ile kosztuje Burger Drwala? Kultowa kanapka już dostępna
Wojsko znów wyprzedaje samochody. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Wojsko znów wyprzedaje samochody. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Kupiłeś telewizor? Masz mało czasu na zgłoszenie. Później grozi kara
Kupiłeś telewizor? Masz mało czasu na zgłoszenie. Później grozi kara
Milioner stawia wieżę widokową. Mieszkańcy mają wątpliwości
Milioner stawia wieżę widokową. Mieszkańcy mają wątpliwości
Popularny miód zniknie z polskich sklepów. Powodem nowe przepisy UE
Popularny miód zniknie z polskich sklepów. Powodem nowe przepisy UE
Kupują bilety, płacą mandaty. Pasażerowie mają dość
Kupują bilety, płacą mandaty. Pasażerowie mają dość
Koniec sklepów bez kasjerów. Sieciówka tłumaczy powody
Koniec sklepów bez kasjerów. Sieciówka tłumaczy powody
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Finanse