Abonament RTV po nowemu. Co to w praktyce oznacza dla użytkowników odbiorników telewizyjnych i radiowych?

Rząd właśnie przyjął projekt ustawy o nowym abonamencie RTV. Największe kontrowersje budzi nakładany na operatorów kablówek i platform cyfrowych obowiązek podzielenia się danymi swoich klientów z Pocztą Polską. Choć nowe przepisy muszą jeszcze zostać przegłosowane przez Sejm i uzyskać podpis prezydenta, można założyć, że to jedynie formalności i nowe prawo wkrótce zacznie obowiązywać - prawdopodobnie od wakacji. Resort kultury, który opracował nowe zasady ściągania abonamentu, nie kryje, że chodzi o "uszczelnienie systemu".

Nadal obejmuje wszystkie osoby, które mają zarejestrowany odbiornik telewizyjny lub radiowy. Kluczową nowością jest założenie, że jeśli mamy umowę z dostawcą usług telewizji płatnej (np. UPC, nc+, Cyfrowy Polsat)
, to mamy sprawny telewizor, więc abonament musimy płacić.

Tak jak wcześniej, w przypadku gospodarstwa domowego płaci się jeden abonament, niezależnie od liczby odbiorników. Bez zmian pozostają dotychczasowe zwolnienia z abonamentu z tytułu wieku, inwalidztwa czy bezrobocia.

Aby uniknąć płacenia, musimy złożyć wniosek o wyrejestrowanie odbiornika. Poczta Polska musi to zrobić w ciągu 30 dni od otrzymania takiego wniosku.

Grozi nam za to kara w wysokości 30-krotności miesięcznej opłaty abonamentowej. Ta wynosić ma 22,70 zł, więc mandat to nawet 680 zł. Egzekucję będzie prowadzić urząd skarbowy.

Obecnie, jeśli posiadamy zarówno telewizor i radio, opłata wynosi 22,70 zł miesięcznie, ale jeśli zapłacimy za rok z góry, opłata roczna wyniesie 245,15 zł. Jeśli posiadamy tylko radio, miesięcznie płacimy 7 zł, a za rok 75,60 zł. W 2018 roku będzie podobnie.

Nie. Nowe przepisy mówią jasno, że operator kablówki lub platformy cyfrowej ma bezwzględny obowiązek przekazać nasze dane Poczcie Polskiej, niezależnie czy się na to zgadzamy, czy nie. Jeśli tego operator nie zrobi, musi liczyć się z surowymi sankcjami finansowymi.

Operator musi nas poinformować o obowiązku przekazania naszych danych, ale - o ile nie rozwiążemy z nim umowy - nie jesteśmy w stanie zablokować operacji udostępnienia naszych danych Poczcie.

Imię i nazwisko (w przypadku firm: nazwa), PESEL (NIP lub KRS), adres zamieszkania (siedziby), adres udostępnienia usług telewizji płatnej, datę rozpoczęcia świadczenia usług telewizji płatnej.

Nie. Przepisy mówią o obowiązku operatora wyznaczonego (czyli Poczty Polskiej) zachowania ich w tajemnicy.

Nie. Projekt mówi, że jeżeli zawarcie umowy o dostarczanie telewizji płatnej nastąpiło przed wejściem w życie ustawy, domniemanie posiadania odbiornika TV "stosuje się tak, jakby zawarcie tej umowy nastąpiło z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy".

Tak, ustawa przewiduje abolicję dla osób unikających dotąd płacenia abonamentu. Innymi słowy, możemy liczyć na to, że - jeśli zaczniemy płacić abonament od wejścia w życie nowych przepisów - to, co było w przeszłości, zostanie nam zapomniane.

Jaki jest warunek? Opłatę za co najmniej pół roku trzeba wnieść nie później niż trzy miesiące po wejściu w życie nowych przepisów. W takim przypadku z mocy ustawy zostanie umorzone postępowanie egzekucyjne, a zaległości - darowane. Nie wszczyna się w stosunku do takich osób żadnych postępowań.

Tak. Przepisy nie obejmują podmiotów, które świadczą wyłącznie usługi typu VOD (wideo na życzenie). Za dostawców telewizji płatnej zostali bowiem uznani tylko operatorzy sieci kablowych, operatorzy platform telewizji cyfrowej, dostawcy usług rozprowadzania programów za pośrednictwem sieci xDSL oraz usług typu IPTV.