Absurdy podatkowe w Polsce. Co można wliczyć do kosztów podatkowych, zależy tylko od fiskusa
Przedsiębiorcy inwestujący w rozwój nie mogą zaliczyć wydatków do podatkowych kosztów, alarmuje "Rzeczpospolita".
21.10.2015 08:32
Dziennik podaje przykłady uznaniowości urzędników fiskusa, którzy według własnego widzimisię przesądzają, co można zaliczyć do kosztów, a co nie.
Na przykład angielski nie przyda się według nich do działalności notariusza. Urzędnicy uznali, że to wydatek osobisty i nie można go zaliczyć do podatkowych kosztów. Podobnie było z doktoratem z prawa autorskiego, który chciał zrobić radca prawny. Usłyszał, że kancelarię może prowadzić bez tytułu naukowego.
To zaledwie dwa z przykładów podanych przez gazetę. Pozostaje głęboką tajemnicą fiskusa dlaczego kurs angielskiego mógł sobie wpisać do kosztów wytwórca ... szczudeł.
Zobacz też: * *Niższy podatek? Wiceminister finansów: to nie wystarczy