Piramida Skyline
Polak nie uczy się na błędach Niemca. Dlaczego? Skyline to przeniesiony do naszego kraju system, który przez kilka lat funkcjonował w Niemczech pod nazwą World Trading System. W 1993 pojawił się w Polsce za sprawą Mariusza K. I choć za Odrą system padł już w 1995 roku, to w Polsce udawało się nabierać ludzi jeszcze w 1997 roku. Jak?
Na spotkaniach przy winie wmawiano uczestnikom, że są wybrańcami losu, którzy mogą zarobić gigantyczne pieniądze. Na każdym pokazie był przystojny i dobrze ubrany mężczyzna, który twierdził, że dzięki Skyline został milionerem (a wtedy miliarderem). Zachęcał, by wpłacić 2 tys. marek niemieckich i znaleźć kolejnych chętnych do inwestowania. Za każdego kolejnego zwerbowanego dostać można było pieniądze. W piramidę weszło ok. 30 tys. osób.
Jej założyciel nie zdążył jednak skorzystać z wyłudzonych 4,5 mln marek. Mariusza K. zamordowała jego kochanka, która miała dostęp do bankowego konta. W 2000 roku została skazana na 15 lat więzienia.