Akcje BGŻ nie tylko dla marzycieli

Akcje banków może nie są najbardziej trendy, ale stanowią bezpieczną i pewną inwestycję, na której można zarobić zdecydowanie więcej niż na lokacie czy w większości funduszy.

16.12.2007 17:27

W przyszłym roku nadarzy się kolejna okazja, by zainwestować w papiery wartościowe banku. Na giełdę wybiera się Bank Gospodarki Żywnościowej. Debiut na rynku publicznym zaplanowano na drugi kwartał 2008 r. Do obrotu ma trafić nieco ponad 30 proc. akcji spółki, które będzie oferował Skarb Państwa. Sam bank nie zamierza wypuszczać nowej emisji.

BGŻ, który jest pod względem wielkości dziesiątym bankiem na rynku, będzie czternastą dużą instytucją finansową notowaną na warszawskim parkiecie. Jacek Bartkiewicz, szef spółki, do wejścia na GPW przygotowywał ją cztery lata. W tym czasie BGŻ przeszedł drogę ze skraju przepaści do pełnego rozkwitu. Z nierentownej, tracącej rynek instytucji, która miała problemy finansowe, a portfel złych kredytów przekraczał 30 proc., zmienił się w bank przynoszący pokaźne zyski, dynamicznie zdobywający klientów, rozwijający sieć placówek.

W tym roku spółka zarobi na czysto 160 mln zł, w przyszłym planuje zyskać ponad 200 mln zł. _ Spadki na GPW, które miały miejsce w sierpniu tego roku, zakończyły okres inwestycji marzycieli, którzy stawiali na spółki z dużymi perspektywami wzrostu, ale w bliżej nieokreślonej przyszłości. My liczymy na klientów poszukujących tradycyjnych inwestycji _ - mówi Jacek Bartkiewicz.

Banki, ze swą stabilnością i przejrzystością, właśnie do takich tradycyjnych inwestycji należą. Co ciekawe, w ostatnim roku można było na ich akcjach całkiem dobrze zarobić, zdecydowanie lepiej niż na spółkach z wielu innych sektorów. Indeks WIG-Banki wzrósł przez rok o niemal 20 proc. Najwięcej zarobili inwestorzy, którzy postawili na akcje Millennium, BRE Banku i Citi Handlowego. Wartość ich walorów wzrosła odpowiednio o 51,8 proc., 46 proc. i 31,5 proc. Na walorach pozostałych instytucji finansowych można było zyskać od 6 proc. do 14 proc. To i tak znacznie powyżej oprocentowania lokat bankowych i w przedziale podobnym do zwrotu przynoszonego przez zyskowne fundusze akcji. Tylko BOŚ i Noble Bank nie przyniosły swoim inwestorom zysku. Osoby, które inwestują w sektory, lepiej mogły zarobić wyłącznie na spółkach mediowych. WIG-Media przez rok zyskał nieco ponad 27 proc. Pozostałe indeksy branżowe wypadały słabiej niż bankowy, a znaczna ich część wykazała stratę. Najwięcej stracili inwestorzy, którzy rok temu
zaangażowali się w spółki deweloperskie i spożywcze, a także technologiczne. Mało zyskali miłośnicy informatyki i telekomunikacji.

Beata Tomaszkiewicz, Łukasz Pałka
POLSKA Gazeta Opolska

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)