Akcyza po polsku

Przepisy Unii Europejskiej dopuszczają obniżenie stawki podatku akcyzowego na energię, płaconego przez energochłonny przemysł. W Polsce z tej możliwości nie skorzystano.

Akcyza po polsku
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

30.04.2010 | aktual.: 30.04.2010 11:02

23 marca br. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie Ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw. W projekcie tym nie przewiduje się zmiany stawki akcyzy od energii elektrycznej, jak i zwolnienia przedsiębiorstw energochłonnych z płacenia akcyzy od energii - informuje Magdalena Kobos, rzeczniczka Ministerstwa Finansów.

Zmniejszania obciążeń podatkowych od dawna domagają się przemysłowi odbiorcy energii. Przypominają, że podatek akcyzowy od energii elektrycznej w Polsce jest dziesięciokrotnie wyższy od stawki minimalnej wymaganej postanowieniami Dyrektywy 2003/96/WE z 27.10.2003 r. Polska jest w gronie pięciu państw pobierających najwyższą akcyzę od energii elektrycznej w UE. Wyższe stawki stosują jedynie Duńczycy, Szwedzi, Austriacy i Niemcy. Oprócz podatku akcyzowego energia elektryczna w Polsce jest dodatkowo obłożona podatkiem VAT. Opodatkowane są również kolorowe certyfikaty.

Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu (FOEEiG) zwraca uwagę, że Polska jako jeden z nielicznych krajów Unii Europejskiej nie wykorzystała możliwości dyrektywy, takich jak zastosowanie preferencyjnych stawek dla energii elektrycznej, wyłączenia lub zwrotu zapłaconego podatku akcyzowego.

Celem tej dyrektywy było ujednolicenie na obszarze Unii Europejskiej zasad opodatkowania energii elektrycznej podatkiem akcyzowym. Z harmonizacji w tym zakresie wyłączono energię elektryczną zużywaną w szczególnie energochłonnych procesach technologicznych. Zdaniem Forum, praktycznie wszystkie kraje członkowskie oprócz Polski wykorzystały ten fakt, stosując do energii elektrycznej zużywanej w procesach energochłonnych preferencyjne stawki, wyłączenie lub zwrot zapłaconego podatku akcyzowego.

FOEEiG podkreśla, że brak takich rozwiązań w polskiej polityce fiskalnej generuje znaczne różnice w kosztach produkcji, wywierając tym samym destrukcyjny wpływ na pozycję konkurencyjną energochłonnych branż polskiego przemysłu.

Minimalne, wymagane Dyrektywą 2003/96/WE, stawki podatku akcyzowego wynoszą 0,5 euro za MWh dla firm i 1 euro za MWh dla pozostałych podmiotów. W Polsce stawka akcyzy w wysokości 20 zł za MWh wielokrotnie przekracza stawki minimalne.

Spośród 27 krajów Unii Europejskiej 22 stosuje zdecydowanie niższe stawki podatku akcyzowego, w tym 13 wynoszące od 3,2 do 0,5 euro za MWh, a dziewięć poniżej 0,5 euro za MWh.

- W Polsce doszło do sytuacji, w której opodatkowanie energii elektrycznej, podstawowego "paliwa" polskiego przemysłu, jest wykorzystywane jako nigdy nie wysychające źródło przychodów budżetowych - ocenia Henryk Kaliś, przewodniczący FOEEiG.

Przedstawiciele Forum podkreślają, że przemysł energochłonny w Polsce nie może już wyraźnie zwiększyć swojej efektywności energetycznej i zmniejszyć zużycie energii, ponieważ już to zrobił. - Jeśli cena energii dla przedsiębiorstw energochłonnych w Polsce nie jest objęta bonifikatami ze strony państwa, na co pozwalają przepisy UE, to doprowadzamy do wykluczenia polskiego przemysłu z konkurencji z zagranicznymi podmiotami. Forum nie domaga się żadnych wyjątkowych preferencji, chce tylko zapewnienia takich warunków, jakie mają konkurencyjne przedsiębiorstwa w innych krajach UE - przekonuje dr Filip Elżanowski z kancelarii prawnej A. Horyńska & Wspólnicy, ekspert FOEEiG. Akcyza za energię to łakomy kąsek dla budżetu państwa. W 2008 r. wpływy do budżetu z podatku akcyzowego od energii elektrycznej wyniosły ok 2,6 mld zł, w roku 2009 nieco spadły i według wstępnych szacunków wyniosły ponad 2,4 mld zł.

Dariusz Ciepiela
Nowy Przemysł

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)