Trwa ładowanie...
sesja
08-04-2009 17:36

Aktywa TFI wzrosły w marcu o 3,3 proc.

Kwotowo jest to wzrost o 2,2 mld PLN do 69,5 mld PLN. To największy wzrost aktywów od szesnastu miesięcy z powodów czysto rynkowych - podały Analizy OnLine.

Aktywa TFI wzrosły w marcu o 3,3 proc.Źródło: Open Finance
d1p016q
d1p016q

WYDARZENIE DNIA

Kwotowo jest to wzrost o 2,2 mld PLN do 69,5 mld PLN. To największy wzrost aktywów od szesnastu miesięcy z powodów czysto rynkowych - podały Analizy OnLine.

Co ważne, aktywa wzrosły mniej niż wyniósł wynik zarządzania. Marzec był dobrym okresem dla funduszy inwestujących w akcje i krajowe obligacje. Łącznie wynik z zarządzania przyniósł wzrost aktywów o 3 mld PLN. Co oznacza, że saldo wpłat i umorzeń pozostało ujemne i wyniosło minus 800 mln PLN. Najlepiej wypadły fundusze inwestujące w akcje, które zwiększyły aktywa o 10,8 proc., a najsłabiej fundusze pieniężne, których aktywa zmniejszyły się o 5,2 proc. - podano. Może to być po części efektem przenoszenia środków z funduszy gotówkowych do tych o agresywniejszym profilu, aby wykorzystać poprawiającą się sytuację rynkową. O powrocie inwestorów do funduszy akcji mówił dziś w TVN CNBC Krzysztof Samotij, prezes TFI BZ WBK.

SYTUACJA NA GPW

Dzisiejsze wzrosty na GPW wyglądają o tyle obiecująco, że apetyt inwestorów na akcje potwierdzają także obroty. Podczas ostatnich dwóch spadkowych sesji, gdy indeksy kończyły poniżej poziomów z otwarcia notowań, chętnych do wymiany akcji było coraz mniej, ale sytuacja odmieniła się, gdy WIG20 w środę zdecydowanie ruszył w kierunku nowych lokalnych szczytów. Obroty na całym rynku wyniosły 1,8 mld PLN, z czego 1,4 mld PLN przypadło na największe spółki z indeksu WIG20, który zyskał aż 5,3 proc. Aż o 8 proc. wzrósł branżowy wskaźnik WIG-Banki, w czym największą zasługę miały Pekao SA oraz BRE Bank. Jutro roczne sprawozdanie przedstawi bank PKO BP, którego akcje w kwietniu podrożały już ponad 21 proc. Bardzo dobrze wypadł środowy przetarg dziesięcioletnich obligacji na którym sprzedano o ok. 300 mln PLN więcej papierów niż pierwotnie zakładano.

GIEŁDY W EUROPIE

Trzyprocentowe spadki indeksów w Azji nieszczególnie popsuły nastroje inwestorów w Europie i Stanach Zjednoczonych. Po południu głos należał do popytowej strony rynku. CAC40 zwyżkował o 0,9 proc., FT-SE rósł o 0,1 proc., a BUX zyskiwał ponad 2,1 proc. W kalendarzu publikacji makroekonomicznych przeważały w środę drugoplanowe informacje, dlatego bacznie obserwowano również komunikaty ze spółek i oczekiwania analityków związane z wynikami kwartalnymi. Na liście pięciu firm, które do tej pory uzyskały największe dofinansowanie z amerykańskich programów rządowych znalazła się ubezpieczeniowa spółka Warrena Buffeta, który jesienią zachęcał do kupowania akcji. W środę amerykański nadzorca (SEC) ma rozważyć wniosek giełdowych firm o ograniczenie mechanizmu krótkiej sprzedaży, który pozwala zarabiać inwestorom na spadku indeksów i cen akcji.

d1p016q

WALUTY

Początkowo złoty tracił dziś na wartości, a kursy znalazły się na poziomach najwyższych od tygodnia. Ale świetne nastroje na giełdzie warszawskiej w końcu przełożyły się też na poprawę nastrojów na rynku walutowym. Nie bez znaczenia była też aukcja obligacji skarbowych. Ministerstwo Finansów bez problemów sprzedało obligacje 10-letnie za 1,8 mld PLN plus 300 mln PLN na aukcji uzupełniającej, choć początkowa oferta wyniosła 1,5 mld PLN. Duży popyt na obligacje o dłuższym terminie wykupu może świadczyć o odradzającym się zaufaniu do naszych papierów skarbowych. Złoty w każdym razie na tym skorzystał. Na koniec dnia za dolara płacono 3,376 PLN (rano o 5 groszy więcej), za euro 4,471 PLN (rano cztery grosze więcej), a za franka 2,943 PLN (rano 2,983 PLN).
Euro spadało dziś rano do 1,315 USD, ale większość tej straty udało się odrobić i na koniec dnia kurs wynosił już 1,323 USD. Euro pomógł powracający dobry nastrój na rynkach akcji na świecie.

SUROWCE

W ubiegłym roku popyt na złotą biżuterię spadł o ponad 10 proc. i osiągnął najniższy poziom od dwudziestu lat. Cena kruszcu na rynkach surowcowych wahała się między 700 a 1000 USD za uncję, a podczas środowej sesji wynosiła ok. 890 USD. Pomimo pojawiającego się ryzyka wystąpienia kryzysu walutowego, inwestorzy mogą z coraz większy trudem akceptować obecne ceny, zwłaszcza jeżeli dołożymy do spadającego zapotrzebowania na złoto w fizycznej formie, zapowiedź Międzynarodowego Funduszu Walutowego, których chce ze sprzedaży ok. 400 ton złota uzyskać kilka miliardów dolarów na pomoc dla potrzebujących krajów. Po południu ropa naftowa potaniała do ok. 48 USD. Analitycy oczekują, że korporacje takie jak ExxonMobil czy Chevron zaprezentują wyniki kwartalne o ponad połowę niższe niż przed rokiem.

Łukasz Wróbel, Emil Szweda
Open Finance

d1p016q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1p016q