Alarmujące dane. Wyjeżdżać chcą już nawet etatowcy. Za mało zarabiają

1/5 badanych (aktywnych lub potencjalnych uczestników rynku pracy - m.in. bezrobotni, uczący się, na urlopach macierzyńskich - rozważa emigrację za pracą w ciągu najbliższych 12 miesięcy. 5 proc. rozważa wyjazd „zdecydowanie”.

Alarmujące dane. Wyjeżdżać chcą już nawet etatowcy. Za mało zarabiają
Źródło zdjęć: © fotolia.pl

12.11.2014 | aktual.: 12.11.2014 14:35

1/5 badanych (aktywnych lub potencjalnych uczestników rynku pracy - m.in. bezrobotni, uczący się, na urlopach macierzyńskich)
rozważa emigrację za pracą w ciągu najbliższych 12 miesięcy. 5 proc. chce wyjechać „zdecydowanie”. Takie wnioski płyną z najnowszego raportu Work Service.

Mężczyźni częściej niż kobiety myślą o szukaniu pracy za granicą. Podobnie osoby młode – aż 74 proc. rozważających wyjazd stanowią osoby poniżej 35. roku życia i aż 40 proc. osób w wieku 18-24 lat. Praca za granicą to też kusząca perspektywa dla mieszkańców mniejszych miast (do 100 tys. mieszkańców), stanowią oni aż połowę osób myślących o wyjeździe.

Osoby deklarujące chęć wyjazdu to nie tylko bezrobotni czy zniechęceni długotrwałym szukaniem pracy. Z raportu wynika, że bezrobotni stanowią 26 proc. rozważających wyjazd, podczas gdy pracujący to aż 29 proc. tej grupy. Co ciekawe, prawie dwukrotnie więcej osób zatrudnionych na pełen etat deklarowało chęć wyjazdu (22 proc.) w porównaniu do pracujących na zasadach umowy o dzieło, zlecenie czy w niepełnym wymiarze godzin (12 proc.).

- Po raz czwarty przeprowadziliśmy badanie sprawdzające plany dotyczące migracji zarobkowych Polaków. Konkluzja raportu jest jednoznaczna – przyszłość naszego kraju, czyli ludzie młodzi, najchętniej wyjechaliby z Polski w poszukiwaniu lepszego życia. To alarmujące dane, które potwierdzają jak niewielu absolwentów czy osób jeszcze uczących się widzi dla siebie perspektywy rozwoju na polskim rynku pracy – mówi Tomasz Hanczarek, prezes zarządu Work Service. - Bezrobocie wśród absolwentów szkół wyższych nadal utrzymuje się na zatrważająco wysokim poziomie. Młodzi, zdolni i wykształceni odkładają dumę do kieszeni i idą pracować na stanowiskach poniżej swoich kwalifikacji. Jeśli nie pomożemy im w aktywizacji i rozwoju zawodowym w Polsce, zrobią to Niemcy, Brytyjczycy czy Holendrzy. Będzie to ogromna strata dla polskiej gospodarki i państwa.

Zdecydowanym i najczęstszym powodem (wskazanym przez 84 proc. badanych) emigracji zarobkowej jest chęć zarabiania więcej. W dalszej kolejności wskazywane były powody związane z korzystniejszymi warunkami do życia i pracy. Wśród nich znalazły się miedzy innymi: wyższy standard życia (33 proc.), możliwość podróżowania i zwiedzania świata (23 proc.), lepsza służba zdrowia (22 proc.) czy lepsze warunki socjalne(18 proc.). Istotnym czynnikiem motywującym do wyjazdu jest również środowisko zawodowe. Aż 26 proc. badanych wskazało szersze perspektywy rozwoju kariery jako powód motywujący do wyjazdu z Polski, 23 proc. uznało za motywujący brak odpowiedniej pracy w Polsce, a 14 proc. wskazało na wyższy poziom kultury zawodowej.

Najważniejszym powodem pozostania w Polsce jest przywiązanie do rodziny i przyjaciół (68 proc.). Badani wskazywali także na istotne powody, które nie tylko skłaniają do pozostania w kraju, ale nawet w przypadku ewentualnych chęci do wyjazdu, mogą stanowić bariery do podjęcia pracy za granicą. Są to przede wszystkim: brak znajomości języków obcych (29 proc.), brak odpowiednich kwalifikacji do pracy za granicą (11 proc.) czy przekonanie o niewielkiej szansie na znalezienie atrakcyjnej pracy (10 proc.).

- Otwartość Polaków na emigrację zarobkową często weryfikuje poziom kwalifikacji i kompetencji, jaki reprezentuje dany kandydat. Często otrzymujemy aplikacje do pracy za granicą od osób, które nie posługują się nawet podstawową znajomością języka obcego. W wielu przypadkach to dyskwalifikuje kandydata, przekreślając szanse na znalezienie stabilnej pracy poza krajem – twierdzi Krzysztof Inglot, dyrektor działu rozwoju rynków w Work Service.

Wśród najczęściej wskazywanych krajów emigracji zarobkowej dominowały państwa UE (83 proc.). Na czele najbardziej popularnych znalazły się Niemcy (26 proc.), Wielka Brytania (24 proc.) i Holandia (23 proc.).

Obraz

Polacy chętnie wyjeżdżają i pracują tam, gdzie są doceniani i stwarza się im szerokie perspektywy rozwoju. Wyraźnie widać także utrzymującą się tendencję domina – chcemy wyjeżdżać tam, gdzie są już nasi przyjaciele i bliscy. Dzięki temu łatwiej asymilujemy się w nowym społeczeństwie – dodaje Krzysztof Inglot.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (293)