Alior Bank chce osiągnąć w 2011 roku 100 mln zł zysku netto
17.11. Warszawa (PAP) - W czwartym kwartale tego roku zysk netto Alior Banku może wynieść 7,5-10 mln zł, choć w całym roku 2010 spółka wykaże stratę. W 2011 roku Alior Bank chce...
17.11.2010 | aktual.: 17.11.2010 13:38
17.11. Warszawa (PAP) - W czwartym kwartale tego roku zysk netto Alior Banku może wynieść 7,5-10 mln zł, choć w całym roku 2010 spółka wykaże stratę. W 2011 roku Alior Bank chce osiągnąć 100 mln zł zysku netto - poinformował na konferencji prezes banku Wojciech Sobieraj.
"Rok 2011 będzie pierwszym pełnym rokiem zyskowności. Zysk na 2011 rok planowany jest na poziomie 100 mln zł" - powiedział prezes na środowej konferencji.
Dodał, że we wrześniu tego roku Alior Bank osiągnął zysk po raz pierwszy od początku swojej działalności w Polsce, czyli po 22 miesiącach. Było to 1 mln zł zysku. W październiku natomiast zysk wynosił już 2,4 mln zł.
"W czwartym kwartale spodziewamy się 7,5-10 mln zł zysku" - powiedział Sobieraj.
Prezes poinformował, że obecnie bank posiada około 640 tys. klientów.
"Do końca tego roku ta liczba wzrośnie prawdopodobnie do 700 tys. klientów" - powiedział.
"Już teraz możemy powiedzieć, że w 2012 roku będziemy mieli na pewno 1 mln klientów. Gdyby udało nam się osiągnąć 900 tys. na koniec 2011 roku byłby to duży sukces" - dodał.
Sobieraj poinformował także, że Alior Bank powinien osiągnąć w 2011 roku współczynnik wypłacalności na poziomie powyżej 10 proc., wskaźnik kosztów do dochodów na poziomie 65 proc. oraz ROE na poziomie 10 proc.
Bank ocenia, że w tym roku pozyskiwał od 1 tys. do 2,5 tys. klientów dziennie. W listopadzie depozyty banku przekroczyły 6,8 mld zł, a kwota udzielonych kredytów 5,2 mld zł. Spółka ocenia, że od początku roku depozyty wzrosły o 67,5 proc., a kredyty o 92,6 proc.
"Szacujemy, że w całym roku podwoimy wartość kredytów, a wzrost wartości depozytów wyniesie 75 proc." - powiedział Sobieraj.
Dodał, że do końca roku bank powinien posiadać 198-200 placówek, podczas gdy obecnie ma ich ok. 180. W przyszłym roku spółka chce rozwijać sieć agencji.
"Ten rok zakończymy z setką agencji. W przyszłym roku chcemy podwoić tę liczbę" - powiedział prezes.
Bank stawiał sobie za cel, by w 2012 roku posiadać 2-4 proc. udziałów w rynku w Polsce. Spółka szacuje, że obecnie posiada 1,5 proc. udziałów w rynku kredytów konsumpcyjnych, 4,6 proc. w kredytach hipotecznych, 0,8 proc. w kartach kredytowych oraz 1,8 proc. w rachunkach ROR.
Alior Bank szacuje także, że znajduje się na 5-6 miejscu wśród banków internetowych w Polsce, z 3,3 mln logowań miesięcznie oraz 1,2 mln przelewów miesięcznie.
Spółka liczy też na szybki wzrost w usługach faktoringowych.
"W tym roku uruchomiliśmy faktoring i jeśli dalej będzie nam tak dobrze szło, to w 2011 roku będziemy w pierwszej dziesiątce na rynku w tym sektorze, a w 2012 roku w pierwszej piątce lub szóstce" - powiedział Sobieraj.
Prezes poinformował też, że spółka złożyła wniosek o zgodę na działalność transgraniczną. Obecnie bank nie może kierować swojej oferty do żadnej osoby poza granicami Polski, a chce prowadzić za granicą działalność bankową w oparciu o internet, czy dostęp do bankomatów.
Sobieraj potwierdził, że w przyszłości spółka nie wyklucza wejścia na giełdę.
"W 2011 roku na pewno nic się nie wydarzy. Po wynikach 2011 roku będziemy rozważali jedną ze ścieżek: giełdę, wzrost organiczny lub dokapitalizowanie banku w inny sposób niż giełda. Wszystkie trzy ścieżki są obecnie równoważne" - powiedział. (PAP)
pam/ gor/