Dzięki osiągniętemu w Kongresie porozumieniu, otwarto zamknięte od początku października instytucje amerykańskiej administracji publicznej oraz parki narodowe. Do pracy wrócili przymusowo urlopowani Amerykanie. Wśród nich waszyngtońscy sprzątacze, którzy muszą poradzić sobie z gromadzonymi przez ponad dwa tygodnie śmieciami.